Francuska Partia Socjalistyczna, która zdobyła niedawno większość parlamentarną, a jej lider, Francois Hollande został prezydentem, staje się kołem zamachowym lewackich idei postępowych. Jej przedstawiciele zapowiadają, że w ciągu roku wprowadzą instytucję homomałżeństwa.
Francuscy pederaści zacierają ręce. Propaganda ich zboczonych zachowań znajduje podatny grunt w szeregach rządzących socjalistów.
Wesprzyj nas już teraz!
Najpierw legalizację związków homoseksualnych obiecywał w kampanii wyborczej Hollande. Niedawno zaś minister Dominique Berlinotti zapowiedział, że w ciągu roku zboczeńcy będą mogli zawierać związki na tych samych zasadach co normalne, heteroseksualne pary. Warto dodać, że Berlinotti w socjalistycznym rządzie pełni funkcję… sekretarza ds. rodzinnych (sic!).
Słowa ministra potwierdził premier Francji Jean – Marc Ayrault. I niestety wiele wskazuje na to, że lewacy mogą dopiąć swego. Dysponują bowiem większością parlamentarną. Na nic zda się więc opór Unii na rzecz Ruchu Ludowego, której liderem jest były prezydent Nicholas Sarkozy.
Pederaści we Francji mogą obecnie wstępować w tzw. związek partnerski. Ta, lansowana przez homolobby, instytucja stanowi swego rodzaju przedsionek do dokonania zamachu na instytucję małżeństwa, czyli związku kobiety z mężczyzną.
ged