Parlamentarny Klub Ruchu Palikota powołał zespół ds. państwa świeckiego. Posłowie spod znaku 3 razy A – Ateizm, Apostazja, Ale bzdura, zapowiedzieli „wspieranie demokracji wolnej od wpływów instytucji religijnych”.
– Zakładamy ten zespół w odpowiedzi na wielką ofensywę sił klerykalnych i to wszystko, co dzieje się w naszym kraju, a mianowicie podporządkowanie państwa Kościołowi – oświadczył podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie poseł RP Roman Kotliński. Ciężko powiedzieć, o jakim państwie mówił szef „Faktów i Mitów” – z kontekstu wynika jednak, że chodzi mu o III RP. Trudno jednak wyjaśnić co miał na myśli szef antyklerykalnego pisemka, nie podał bowiem żadnych przykładów „podporządkowania państwa Kościołowi” w Polsce rządzonej przez Platformę Obywatelską.
Wesprzyj nas już teraz!
– Celem zespołu będzie prowadzenie wszechstronnej polityki współpracy na rzecz świeckości państwa polskiego, wywieranie wpływu na kształt ustawodawstwa odnoszącego się do polityki państwa wobec Kościołów i związków wyznaniowych oraz nawiązywanie kontaktów i współpracy międzynarodowej z partiami oraz organizacjami wspierającymi demokrację wolną od wpływów instytucji religijnych – stwierdził Kotliński. To ciekawe rozumowanie – wszak po to został przecież powołany Ruch Palikota jako partia polityczna, potem jako Klub Parlamentarny. Teraz do zespołu zeświecczania państwa wstąpili… wyłącznie posłowie od Palikota!
Kotliński pytany, jaka będzie forma pracy zespołu utworzonego przez RP odparł, że pomysły zrodzą się dopiero w trakcie działania zespołu (sic!). Ów brak pomysłów jest chyba źródłem powołania wspomnianego zespołu – politycy Ruchu Palikota, przerażeni ostatnimi wynikami w sondażach – zdają sobie sprawę, że muszą grać ostro. Próbują więc znów obudzić w Polakach prymitywny antyklerykalizm. I znów im się nie uda.
kra
