W nocy z soboty na niedzielę płyta przykrywająca grób, w którym pochowana jest matka marszałka Józefa Piłsudskiego i jego serce, została pomazana farbą. Mogiła znajduje się na wileńskim cmentarzu na Rossie. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do jednego roku.
Policja poinformowała dziś, że po obu stronach czarnej granitowej płyty, która przykrywa grób, namalowano Słupy Giedymina, historyczne godło Litwy.
Wesprzyj nas już teraz!
Akt wandalizmu potępił w poniedziałek premier Litwy Andrius Kubilius, który w specjalnym oświadczeniu napisał: „Musimy przeciwstawiać się nienawiści bez względu na to, kto jest sprawcą czynu”. Szef rządu wyraził nadzieję, że „wymiar sprawiedliwości wykryje i należycie ukarze sprawców”.
Zdaniem Emanuelisa Zingerisa, przewodniczącego sejmowego komitetu spraw zagranicznych takie działania są „prowokacją przeciwko Litwie”. – Jest to podżeganie do nienawiści w stosunkach pomiędzy braterskimi państwami Unii, co z kolei powoduje izolację Litwy. Jest to próba ukazania dzikiej twarzy Litwy, twarzy, jakiej nie mamy” – powiedział Zingeris i dodał, że jeszcze dziś wraz z innymi posłami uda się na Rossę, by oddać hołd marszałkowi.
Jak informuje kierownik wydziału konsularnego ambasady polskiej w Wilnie Stanisław Kargul, farba z płyty została usunięta już w niedzielę wieczorem.
Źródło:stefczyk.info
pam