Co najmniej 25 osób zginęło w zamachu bombowym w miejscowości Landi Kotal. Wśród ofiar jest trójka dzieci.
Samochód wypełniony ładunkami wybuchowymi został zaparkowany na bazarze w miejscowości Landi Kotal, na obszarze terytoriów plemiennych niedaleko granicy z Afganistanem. Według szefa lokalnej administracji, Mutahira Zeba, zginęło co najmniej 25 osób, rany odniosło 50. Wśród ofiar śmiertelnych znalazła się trójka dzieci w wieku od 9 do 12 lat.
Wesprzyj nas już teraz!
Do tej pory żadna z grup terrorystycznych nie wzięła odpowiedzialności za ten atak. Przedstawiciel lokalnych władz, Arshad Khan stwierdził, że celem ataku miała być starszyzna plemienia Zakha Khel, sprzyjającego władzom federalnym w konflikcie z ekstremistami.
Terytoria plemienne stanowią obszar niezwykle ważny dla afgańskich talibów, korzystających ze wsparcia lokalnych grup. Na skutek zamachów bombowych w ciągu ostatnich pięciu lat zginęło blisko 5 tysięcy osób.
Źródło: BBC
mat