Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że na najbliższym szczycie Unii Europejskiej będzie zachęcać przywódców innych państw Europy do pogłębiania politycznej integracji. Nie wykluczyła też powstania „Europy dwóch prędkości” i prawnego jej usankcjonowania.
– Obecnie nie wystarczy już unia walutowa, potrzebna jest unia fiskalna i wspólna polityka budżetowa – powiedziała Merkel. Jej zdaniem Unia Europejska powinna krok po kroku zmierzać do głębszej integracji politycznej, tak by coraz większe kompetencje mogła zyskiwać Bruksela.
Wesprzyj nas już teraz!
Kanclerz nie jest jednak pewna, czy wszystkie kraje Unii chcą dążyć do pogłębienia politycznej integracji. Choć dotąd dotrzymywały one kroku procesom integracyjnym. Co jednak, jeśli przywódcy niektórych państw zakwestionowaliby projekt Angeli Merkel? – Nie możemy stać w miejscu tylko dlatego, że niektóre państwa nie są gotowe do nas dołączyć – zaznaczyła kanclerz.
Zdaniem komentatorów, słowa te oznaczają akceptację modelu „Europy dwóch prędkości”. Nie wiadomo jednak, co dokładnie Merkel zaproponuje na najbliższym szczycie Unii Europejskiej, który jest zaplanowany na 28 czerwca. Nie jest też jasne, jakie poparcie otrzymają ewentualne pomysły Angeli Merkel. Sojusz dwóch europejskich liderów Francji i Niemiec nie działa bowiem tak jak do niedawna. Francuzi zgadzają się z koncepcjami wysuwanymi przez Merkel, ale gdy dochodzi do rozmów o konkretach, Paryż nie jest chętny do udzielenia poparcia Berlinowi.
Źródło: euobserver.com
ged