Rząd premiera Viktora Orbana przygotował projekt prorodzinnej strategii, który zakłada zróżnicowanie wysokości emerytur w zależności od liczby dzieci. Rząd chce w ten sposób zachęcić do posiadania potomstwa i zapobiec katastrofie demograficznej. Założenia rządowej strategii miałyby wejść w życie w roku 2032.
Długofalowa rządowa strategia przewiduje, że rodziny, które mają co najmniej dwoje dzieci, otrzymają większą emeryturę niż rodziny bezdzietne lub te, które mają tylko jednego potomka. Gyorgy Matolscy, minister gospodarki narodowej Węgier podkreślił, że takie rozwiązanie „jest jednym z celów polityki prorodzinnej w długofalowej strategii państwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Rząd Orbana przypomina, że od dłuższego czasu Węgry borykają się z drastycznym spadkiem populacji. Sondaże wskazują, że 15 procent młodych małżeństw nie chce mieć dziecka. Coraz mniej Węgrów zakłada również rodziny, choć osoby na urlopach wychowawczych cieszą się przywilejami w dostępie do edukacji i doskonalenia zawodowego. Także rodziny wielodzietne otrzymały znaczące ulgi podatkowe. Od każdego dziecka podatnik odpisuje 10 tysięcy forintów miesięcznie (około 33 euro) od podatku. W praktyce oznacza to, że przeciętnie zarabiający Węgier z trójką dzieci może nie płacić podatku.
Rządzący chcą złagodzić skutki katastrofy demograficznej poprzez złagodzenie kryteriów ustawy o przyznawaniu węgierskiego obywatelstwa. Od 1 stycznia br. o nadanie obywatelstwa wystąpiło już 250 tysięcy Węgrów mieszkających w Serbii, Rumunii, na Słowacji i na Ukrainie.
Przez ostatnie trzydzieści lat liczba obywateli Węgier zmalała o 730 tysięcy osób. W ubiegłym roku liczba obywateli tego kraju spadła poniżej 10 milionów. Malejącą liczbę Węgrów ukazuje specjalny ekran ustawiony w centrum Budapesztu. Każdej godziny ubywają na nim przeciętnie dwie osoby.
Źródło: stefczyk.info
pam