Polityk kanadyjskiej Partii Konserwatywnej Maurice Vallacott stwierdził, że aborcja to przejaw agresji wobec drugiego człowieka. Tymczasem kanadyjskie prawo nie chroni przed agresją osób, które dopiero dojrzewają w łonie matki. Vallacot proponuje to zmienić.
Konserwatywny polityk nazwał „okrutną ironią” fakt, że kanadyjskie prawo nie chroni nienarodzonych dzieci. – Każdy człowiek powinien być chroniony przed agresją– zaznacza Vallacot.
Wesprzyj nas już teraz!
Konserwatysta od dłuższego już czasu proponuje ochronę prawną nienarodzonych dzieci przed agresją. Dzięki takiej regulacji nikt w Kanadzie nie mógłby zabić poczętego dziecka. Vallacot, wraz z grupą polityków, usiłuje zmusić premiera Stephena Harper’a do zajęcia stanowiska w tej sprawie.
Premier Harper odmawia jednak rozmowy. Nie chce też poprzeć ustawy proponowanej przez grupę konserwatywnych parlamentarzystów. Jak tłumaczy „nie ma zamiaru dyskutować kiedy zaczyna się życie dziecka”. Premiera popierają oczywiście frakcje liberalne.
Źródło: huffingtonpost.com
ged