Jose Barroso zapowiedział, że renegocjacja programu pomocowego dla Aten jest niemożliwa. Grecy muszą zrealizować przyjęte przez nich reformatorskie zobowiązania.
– Zmiana zobowiązań podjętych przez Grecję i 16 pozostałych państw strefy euro oraz ich parlamenty jest wykluczona – oznajmił Barroso. Jak dodał, „Grecja musi respektować zobowiązania, nie ma alternatywy”. Ponoszenie negatywnych konsekwencji polityki zaciskania pasa to według niego naturalne konsekwencje „prowadzonej wcześniej polityki”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem szefa Komisji Europejskiej, kluczową rolę odegrają przyszłe wybory parlamentarne. To ich wynik zadecyduje o miejscu Grecji w zjednoczonej Europie. – Grecy muszą być w pełni poinformowani o konsekwencjach swego wyboru. Uszanujemy wynik wyborów, ale Grecy muszą wiedzieć, że w strefie euro jest oprócz nich jeszcze 16 innych demokracji – podkreślał Barroso.
Komisja przygotowała już nieformalny program antykryzysowy, który zostanie w najbliższych czasie przedstawiony przywódcom Unii. Zakłada on zasilenie Europejskiego Banku Inwestycyjnego kwotą 10 miliardów euro, propozycję nowego, wieloletniego budżetu Unii na lata 2014 – 2020 oraz wydanie obligacji, które pokryją inwestycje infrastrukturalne.
Źródło: wiara.pl
mat