Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin rozważa przesunięcie w czasie reformy sądów z lipca 2012 roku na styczeń 2013. W sprawie proponowanych przez resort sprawiedliwości zmian wiele zależy od premiera.
Niewykluczone, że planowana przez resort sprawiedliwości reforma nie tylko będzie odsunięta w czasie, ale że zmienione zostaną również jej główne założenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Planowana przez Gowina reforma zakłada likwidację małych sądów rejonowych. Początkowo resort planował zniesienie tych sądów, w których orzeka do 15 sędziów. Takie kryterium powodowało, że do likwidacji przeznaczonych było wstępnie ponad setka sądów. Opór przeciwko reformie stawiają jednak środowiska prawnicze i samorządowe, ale także PSL – koalicjant Platformy Obywatelskiej.
Nieoficjalnie mówi się więc nie tylko o przełożeniu reformy na rok 2013, ale także o zmianie kryteriów według których sądy miałby być likwidowane. Wiele wskazuje na to, że ostatecznie likwidacji będą podlegać tylko te jednostki w których orzeka najwyżej 8 sędziów.
Dlaczego reforma sądownictwa opóźnia się? Zdaniem jednego z urzędników resortu sprawiedliwości wiele w tej kwestii zależy od politycznej decyzji premiera, który może ograniczyć kompetencje powiatów.
Źródło: Polskie Radio
ged