Ministrowie spraw wewnętrznych: Niemiec – Hans-Peter Friedrich – i Francji – Claude Gueant – opowiedzieli się za tym, by każde państwo Unii Europejskiej miało prawo przywrócić kontrole na swoich granicach. Decyzję o zamknięciu granic mogłyby podejmować rządy poszczególnych krajów, a nie instytucje unijne. Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby podważenie układu z Schengen. Niemiecko-francuska propozycja „grozi pożarem” – ostrzega komentator „Sueddeutsche Zeitung”, niemieckiej gazety, która informuje o wspólnym liście ministrów obu krajów.
Inicjatywa ta będzie omawiana na spotkaniu szefów MSW krajów UE już w najbliższy czwartek. Decyzja o zamknięciu granic może zapaść jeszcze przed wakacjami.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecna inicjatywa przywrócenia prawa do wprowadzania kontroli na wewnętrznych granicach państw Unii Europejskiej nie jest pierwsza. W przeszłości Nicolas Sarkozy, prezydent Francji wielokrotnie groził wystąpieniem swego kraju z układu z Schengen, a walka z nielegalną imigracją należy do głównych punktów jego programu wyborczego. Niemcy dotychczas nie zgłaszały zastrzeżeń w tej sprawie.
Niemiecka gazeta uważa, że reforma układu z Schengen jest konieczna, gdyż kontrola granic południowych i wschodnich UE stawała się coraz trudniejsza. Przykładem jest Grecja, która nie mogła sobie poradzić z napływem nielegalnych imigrantów. W minionym roku Francja okresowo zamknęła granicę z Włochami. Także Dania kontrolowała granice ze Szwecją i Niemcami.
W celu uniknięcia podejmowania samowolnych decyzji, Komisja Europejska pozwoliła na zamykanie granic – po otrzymaniu zgody UE – ale jedynie na pięć dni. Francja i Niemcy sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, gdyż, ich zdaniem, zapewnienie publicznego bezpieczeństwa jest sprawą narodowej suwerenności.
Jak można przeczytać w niemieckiej prasie, otwarte granice są drugim – obok wspólnej waluty – „fundamentem wiary w Europę”. Kryzys finansowy doprowadził do zachwiania wiary w euro. Jeśli teraz zakwestionuje się otwarte granice, Europa „utraci swoją wiarygodność, swoją siłę przekonywania, swoją istotę”.
Źródło: Stefczyk.info
pam