Tydzień przed przyjazdem papieża Benedykta XVI na Kubę, komisja powołana do monitorowania wolności religijnej na świecie stwierdziła „poważne” łamanie praw na wyspie. Członkowie komisji zwracali uwagę na to, że w latach 2010-2011 nasiliły się aresztowania duchownych różnych wyznań, obrońców praw człowieka oraz zwolenników demokracji.
Komisja waszyngtońska stwierdziła, że władza państwowa bardzo ingerowała w działalność instytucji kościelnych i ograniczała dostęp obywateli do praktyk religijnych. Zauważono ponadto, że „poważne naruszenia wolności religijnej nadal mają miejsce na Kubie, mimo pewnej poprawy.” W ostatnim czasie aresztowano szczególnie wielu duchownych protestanckich.
Wesprzyj nas już teraz!
Komisja podkreśliła, że hierarcha katolicki, kardynał Jaime Ortega „odegrał pewną rolę w procesie uwolnienia ponad 120 więźniów politycznych w latach 2010-2011”. Ponadto władze kubańskie zezwoliły duchownym katolickim na odprawianie Mszy świętej w więzieniach, prowadzenie działalności humanitarnej, nawet na niewielki dostęp do mediów. Przewodniczący komisji Leonard Leo zauważył jednak, że o takiej poprawie relacji mogą marzyć duchowni protestanccy – zwłaszcza ewangelicy – wobec których rząd okazuje największą nieufność. W raporcie za rok 2011 roku zauważono ponadto, że „przywódcy religijni na Kubie zaobserwowali zwiększony nadzór rządu, większą ingerencję w wewnętrzne sprawy i presję, by odwieść obywateli od uczestnictwa w aktywności wspólnot religijnych”.
Rząd kontroluje instytucje religijne głównie poprzez aresztowania przywódców różnych wyznań i wdrażanie regulacji prawnych ograniczeń. Wszystkie wspólnoty muszą zarejestrować się w specjalnym spisie prowadzonym przez ministerstwo sprawiedliwości. Tylko legalnie zarejestrowane wspólnoty mogą otrzymać pozwolenie na wjazd gości zagranicznych, import materiałów religijnych oraz ubiegać się o zezwolenie na wyjazd za granicę w celach religijnych.
Rząd ogranicza działalność religijną poprzez odmowę udzielenia pozwoleń na budowę obiektów religijnych, dostępu do środków masowego przekazu, przez cenzurowanie materiałów religijnych itp. Władze odmawiają między innymi wjazdu zagranicznych pracowników, dostępu do Internetu dla organizacji religijnych, importu literatury i dostarczania jej więźniom politycznym. Odmawiają zezwoleń na zorganizowanie procesji, marszów Dam w Bieli, zakazują udziału we Mszach niedzielnych itdp.
W waszyngtońskiej komisji monitorującej przestrzeganie wolności religijnych na świecie zasiada dziewięciu członków, reprezentujących różne wyznania. Wszyscy są desygnowani przez Biały Dom i Kongres. Komisja zajmuje się monitorowaniem przestrzegania wolności religijnej na świecie i wydawaniem odpowiednich zaleceń rządzącym. Panel działa od 1998 roku.
Źródło: The Miami Herald
AS