Największy artysta Brazylii – którego rzeźby, choć wykonane w XVIII stuleciu, czyli w rozkwicie portugalsko-brazylijskiego baroku, siłą wyrazu przywołują na myśl figury z portali gotyckich katedr – był kaleką, a większość jego dzieł powstała w warunkach iście heroicznych.
Antonio Francisco Lisboa (ok. 1730-1814), powszechnie znany jako Aleijadinho („mały kaleka”) był synem portugalskiego architekta i czarnoskórej niewolnicy. Edukację zakończył na szkole podstawowej, by od wczesnej młodości pracować w atelier znanych rzeźbiarzy sztuki sakralnej, poźniej zaś – rozwijać własną twórczość.
Wesprzyj nas już teraz!
Oto dotknięty w roku 1777 rodzajem trądu artysta utracił część stopy (co zmusiło go do przemieszczania się na kolanach) oraz palce, wskutek czego musiał sobie radzić, mocując narzędzia rzeźbiarskie do pięści. Ale geniusz nie zna ograniczeń
Pomimo coraz silniej dokuczającego mu kalectwa Aleijadinho zdołał ukończyć swe najwybitniejsze dzieła, między innymi dwanaście wykonanych z kamienia mydlanego figur proroków i sześćdziesiąt sześć naturalnej wielkości posągów Drogi Krzyżowej dla sanktuarium Bom Jesus de Matosinhos w Congonhas do Campo w stanie Minas Gerais.
Juan Miguel Montes
Tekst ukazał się w nr. 20 dwumiesięcznika „Polonia Christiana”