12 marca 2012

Idee maja swoje konsekwencję. O tym prostym fakcie, zdają się zapominać autorzy tekstu, w którym zawarto  propozycje „uzasadniające” moralnie i prawnie dzieciobójstwo. Artykuł, zatytułowany eufemistycznie „Aborcja poporodowa”, a sygnowany nazwiskami Alberto Giubiliniego i Franceski Minervy, ukazał się na łamach międzynarodowego czasopisma „Journal of Medical Ethics”. Wywołał on wielkie poruszenie, teraz autorzy wycofują się z przedstawionych propozycji, które jak piszą, nie są ich stanowiskami. Tekst swój widzą jedynie jako materiał do dalszej dyskusji, zapominając, że jej przedmiotem miało by być nienaruszalność życia ludzkiego!

Naukowcy wprowadzają symptomatyczne rozróżnienie między tym co jest publikowane w periodykach naukowych, a tym co stanowi ich interpretację w mediach. Można wywnioskować, że naukowcy publikując nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa. Nie są winni ci, którzy składają tak nieludzkie propozycję, a jedynie ci, którzy je relacjonują i zapoznają z nimi społeczeństwo. Najbardziej absurdalnie brzmi argument, że był to tekst skierowany do kolegów naukowców. Doprawdy nie trzeba specjalistycznego wykształcenia, by odczytać i pojąć, jak brzemienne w skutki może być takie postawienie zagadnienia życia ludzkiego. Ostatecznie odrzucają oni swoją odpowiedzialność za słowa przedstawiając swoja rolę w społeczeństwie. Ale my nie jesteśmy politykami, lecz filozofami i zajmujemy się koncepcjami, a nie polityką stanowienia prawa – przekonują Francisca Minevra i Alberto Giublini. 
Według redakcji pisma jedynym novum w argumentacji naukowców była dopuszczalność zabijania dzieci z przyczyn czysto społecznych. Można wywnioskować, że sama kwestia pozbawiania życia nienarodzonych jest już po za dyskusją. W dobie dominującej filozofii utylitaryzmu, dwaj włoscy badacze powinni być bardziej świadomi skutków złożenia tej „propozycji intelektualnej”. Zwraca na to uwagę, komentator BBC Kenan Malik. Brytyjski filozof Norman Geras, uważa, że można w tekście dopatrzyć się nie tylko proponowania, ale i elementów utożsamiania się z przedstawioną koncepcją. 
Źródło: bioedge.org/index.php/blogs.bmj.com
luk
 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram