Rozwód coraz częściej uznawany jest za rzecz normalną, a nawet powód do świętowania. Wielu uznaje go za krok ku wolności, emancypacji i lepszemu życiu. Stąd też moda na przyjęcia rozwodowe. Dlatego też nigdy dość przypominania, że rozwód jako taki stanowi powód do smutku i… porażkę.
1.
Rozwód stanowi złamanie przyrzeczenia danego przy ołtarzu. Przyrzeczenie to ma charakter publiczny. W związku z tym jego złamanie obniża wartość przysięgi i zaufania społecznego.
Wesprzyj nas już teraz!
2.
Rozwód stanowi przejaw słabości woli – o ile tylko małżeństwo zawarto świadomie i dobrowolnie. Decyzja rozwodowa nierzadko zostaje podjęta pod wpływem emocji, gniewu czy triumfu namiętności.
3.
Rozwody upowszechniają kulturę niestabilnych, wolnych związków. Nie dąży się w nich do posiadania dzieci. Nie pozostaje to bez konsekwencji społecznych. W krajach zachodnich, w tym w Polsce, problem stanowi brak zastępowalności pokoleń, skutkujący kryzysem demograficznym ze wszystkimi tego konsekwencjami socjoekonomicznymi.
4.
Rozwód jest szkodliwy dla dzieci – potrzebują one bowiem obojga rodziców, a małżeństwo powinno to zapewniać. Dzieci rozwiedzionych rodziców zazwyczaj są wychowywane przez matki. W Stanach Zjednoczonych bez ojca wychowuje się około 40 procent dzieci, a w Polsce około 25 procent. To często (choć nie zawsze) skutek rozwodów. Tymczasem badania kanadyjskich naukowców (Francis R. Bambico, Baptiste Lacoste, Patrick R. Hattan, Gabriella Gobbi) pokazują, że pozbawienie kontaktu z ojcem prowadzi do nieśmiałości dzieci, agresji, zwiększenia ryzyka uzależnień córek oraz pogorszenia inteligencji emocjonalnej i zdolności nawiązywania relacji.
5.
Rozwód upowszechnia mentalność egoistyczną. Często stanowi przejaw dążenia do samorealizacji kosztem zobowiązań wobec Boga, współmałżonka i dzieci.
6.
Rozwód nie jest jedyną alternatywą. W wielu systemach prawnych istnieje bowiem możliwość separacji. W uzasadnionych przypadkach jest ona też dopuszczana przez Kościół.
7.
Rozwód zwiększa ryzyko zawarcia grzesznego nowego związku opartego na niedozwolonym współżyciu seksualnym. Jak powiedział Pan Jezus „Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa”. Krótko mówiąc – często utrudnia zbawienie.
8.
Rozwód stanowi zaprzeczenie pierwotnego Bożego planu dla człowieka. Skoro Bóg pragnie szczęścia człowieka, to podważanie Jego planu prowadzi do nieszczęścia – nawet jeśli początkowo wydaje się inaczej.
mjend