Arcybiskup Denver Samuel Aquila potępił udzielanie Komunii świętej proaborcyjnym politykom oraz innym katolikom, którzy trwają w grzechu ciężkim – podał serwis Life Site News w ślad za publikacją w jezuickim magazynie „America”.
Hierarcha opublikował swoje wezwanie na łamach pisma określanego przez LSN jako „skrajnie lewicowe, popierające LGBT”. Zaapelował do katolików by poważnie traktowali kwestię grzechu. Słowami świętego Pawła z Listu do Koryntian („Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej” – 1 Kor, 11, 27) przestrzegł przed niegodnym przyjmowaniem Najświętszego Sakramentu.
Wesprzyj nas już teraz!
„My, którzy wyznajemy wiarę Kościoła, musimy żyć tak, jak Kościół nam nakazuje, ponieważ przez swój Kościół Jezus Chrystus wzywa nas do pokuty, przebaczenia i świętości. Zbliżać się do Eucharystii inaczej, to potępiać siebie przed ołtarzem Pana” – wskazał arcybiskup.
„Odnosi się to do każdego katolika, ale jest szczególnie istotne w odniesieniu do fałszywego świadectwa, które wielu urzędników publicznych podtrzymuje czasami w odniesieniu do najbardziej fundamentalnych prawd o osobie ludzkiej” – dodał hierarcha.
Jak podkreślił arcybiskup, nauczanie Kościoła głosi że funkcjonariusze publiczni, którzy promują aborcję, popełniają grzech ciężki i nie mogą zostać dopuszczeni do Stołu Pańskiego. Przypomniał też przepisy prawa kanonicznego, zabraniające przystępowania do Komunii Świętej osobom w obiektywnym stanie grzechu śmiertelnego.
„Eucharystia jest darem, a nie uprawnieniem, a świętość tego daru umniejsza się jedynie przez niegodne przyjęcie” – wskazał. „Z powodu wywołanego publicznego zgorszenia dotyczy to szczególnie urzędników publicznych, którzy uporczywie rządzą z naruszeniem prawa naturalnego. Odnosi się to zwłaszcza do nadrzędnych kwestii aborcji i eutanazji, pozbawiania życia niewinnych ludzi, a także innych działań, które nie są w zgodzie z nauką Kościoła o godności życia”.
„Ich przykład prowadzi innych do grzechu i zwiększa ryzyko potępienia, które może spotkać ich, gdy staną przed Bogiem. Jeśli Kościół naprawdę ich kocha, to bardziej niż właściwe jest wezwanie ich z powrotem do osobistej relacji z każdą Osobą Trójcy Świętej poprzez pokutę, aby nie otrzymali Ciała i Krwi Jezusa w sposób zagrażający ich wiecznemu zbawieniu” – podkreślił.
„Prawo kościelne i miłość nie wykluczają się wzajemnie” – zauważył. Ostrzegł także sprawujących godności biskupie przed „potępieniem, które spadnie na nas, jeśli nie będziemy kochać tych, którzy nie chcą słuchać prawd naszej wiary”.
„Obawiam się, że wielu ochrzczonych katolików nie traktuje Eucharystii poważnie, ponieważ nie traktują grzechu poważnie. To w dużej mierze wina złej katechezy tolerowanej przeze mnie i moich braci biskupów zbyt długo” – przyznał. „Dzisiaj często słyszymy o prymacie sumienia w kwestii osobistych decyzji co do przyjmowania Eucharystii” – zauważył.
„Jednak sumienie nie usprawiedliwia żadnego wyboru tylko dlatego, że osoba dokonuje osobistej oceny dobra i zła. Istnieje uprzedni obowiązek odpowiedniego ukształtowania sumienia, aby można było właściwie rozpoznać dobro i zło. Dobrze ukształtowane sumienie podporządkowuje serce, wolę i umysł człowieka woli naszego kochającego Ojca” – przypomniał arcybiskup Aquila.
Źródło: Life Site News/„America”
RoM