„Dziś przed wejściem do studia dowiedziałem się że ten odcinek Warto Rozmawiać zostanie nagrany i wyemitowany później. Kiedy? Nie wiem. Program z udziałem min. Przemysława Czarnka dotyczący konsekwencji zdalnego nauczania dla uczniów, nauczycieli, rodzin…”, poinformował w mediach społecznościowych gospodarz programu Jan Pospieszalski.
Nie wiadomo, co jest przyczyną takiej decyzji władz TVP. Można się jednak domyślać, że powodem jest poprzedni odcinek programu „Warto Rozmawiać” z 12 kwietnia 2021 roku, w którym podjęto temat wpływu koronawirusa na służbę zdrowia i gospodarkę. Gospodarz programu już na wstępie zauważył, że statystyki wskazują, że po roku życia z ograniczeniami oraz mimo rozpoczęcia szczepień nie widzimy rezultatów w walce z wirusem. Co więcej, ta walka ma swoją cenę – zapaść w leczeniu innych, groźnych chorób.
Faktem jest, że zauważa to coraz większa grupa lekarzy, którzy nie są dopuszczani do głosu w mediach głównego nurtu. Obrana przez rząd droga ma być jedynie słuszną, a wszelkie odstępstwa są piętnowane, również w środowisku lekarzy. Tymczasem są alternatywy – i o nich z ekspertami rozmawiał Jan Pospieszalski.
Wesprzyj nas już teraz!
Gospodarz „Warto rozmawiać” – wypełniając ideę swojego programu dał wypowiedzieć się też ekspertom od gospodarki, którzy dostrzegają dramaty przedsiębiorców. W programie udział wzięli: dr Zbigniew Hałat, epidemiolog i były wiceminister zdrowia, dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, prof. Ryszard Rutkowski, alergolog, prawnik Piotr Schramm oraz publicysta Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute.
– Czy o sposobach radzenia sobie z covidową pandemią można otwarcie dyskutować? Czy stawianie tylko na powszechne szczepienia to jedyna bezpieczna strategia? – pytał Pospieszalski. I otrzymał odpowiedź – od poseł Joanny Lichockiej, która na Twitterze nie szczędziła słów krytyki wobec programu i zapowiedziała w tej sprawie interwencję. Można odnieść wrażenie, że w ocenie poseł, pluralizm winien być w czasie pandemii mocno reglamentowany – przynajmniej w publicznych mediach. Tylko czy tak winny wyglądać media z misją?
Głos ekspertów oraz treści, jakie zostały przekazane widzom były, mówiąc najdelikatniej, niezgodne z linią partii rządzącej i przekazem jej głównej tuby propagandowej, jaką jest Telewizja Polska. Głos w sprawie zabrała poseł PiS Joanna Lichocka, która napisała w mediach społecznościowych: „Dopiero dziś oglądam wczorajszy program Warto rozmawiać. Jan Pospieszalski jest zapewne przeciw lockdownowi, bo nie może zarabiać koncertami, ale w mediach publicznych podważać w środku pandemii potrzebę noszenia masek, występować przeciw ograniczeniom itp. – no to jest jednak skandal”.
I jak dodała, „Zwrócę się od @KurskiPL o wyjaśnienia, jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp. To kolejny raz, gdy coś takiego dzieje się w TVP. Niedopuszczalne przekroczenie granic”.
Na tym nie koniec. Lichocka zapewniła, ze sprawy łatwo nie odpuści: „Skandaliczny przekaz programu Warto rozmawiać w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie”.
Po tygodniu okazuje się, że program Jana Pospieszalskiego został przez „prawicową władzę” potraktowany w taki sam sposób jak przez koalicję PO-PSL – zawieszony do odwołania. Wtedy przyczyną był materiał na temat Bronisława Geremka i jego rozmów z komunistycznymi służbami NRD Stasi, teraz zaś krytyka lockdownu, który mógł doprowadzić do śmierci nawet 100 tys. Polaków, co przyznał sam Jarosław Kaczyński.
Przed wejściem do studia poinformowano nas że program jest nagrywany i zostanie wyemitowany później
Tyle dowiedziałem się od dyrekcji anteny
Kiedy?
Nie wiem
Nagrany program z udziałem ministra P. Czarnka dot konsekwencji nauczania zdalnego dla dzieci, nauczycieli, rodzin— Jan Pospieszalski (@J_Pospieszalski) April 19, 2021
Źródło: Facebook, PCh24.pl
TK