Od 24 maja na Litwie zacznie działać tzw. paszport możliwości, a jego posiadacze będą mogli korzystać z wielu przywilejów. Rząd jednak podkreśla, że dokument trzeba będzie odnawiać…co siedem dni, gdyż „ryzyko zakażenia się wirusem pozostaje zarówno po szczepieniu, jak również po przebytej chorobie”.
„Dokument będzie przysługiwał osobom zaszczepionym przeciwko COVID-19, ozdrowieńcom mającym przeciwciała oraz osobom posiadającym negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Dokument będzie powiązany z systemem e.sveikata. Można będzie go otrzymać po wykonaniu dwóch czynności na specjalnie tworzonej stronie internetowej – wprowadzając swoje dane autoryzujące oraz zachowując otrzymany QR kod w telefonie czy komputerze” – informuje portal „Kurier Wileński”. Osoby pozbawione dostępu do komputera lub innych urządzeń elektronicznych będą mogły otrzymać dokument w wersji papierowej.
Tak zwany „paszport możliwości” przysługuje osobom, których dane zostały przekazane platformie rządowej. Informują one o aktualnym szczepieniu lub pozytywnym wyniku testów PCR i antygenowych. Jednak z racji iż nawet wśród osób zaszczepionych „nadal istnieje ryzyko zakażenia”, dane trzeba będzie weryfikować co tydzień.
„Status paszportu możliwości (kod QR) trzeba będzie odnawiać co 7 dni – ryzyko zakażenia się wirusem COVID-19 pozostaje zarówno po szczepieniu, jak również po przebytej chorobie. Należy wprowadzić swoje dane uwierzytelniające co 7 dni na specjalnie zaprojektowanej stronie internetowej i za każdym razem zachować kod QR dostarczony na telefonie lub komputerze” – czytamy.
Zdaniem rządzących, paszport możliwości ma się przyczynić do ożywienia niektórych dziedzin gospodarki i życia społecznego, gdyż pozwoli na przykład na świadczenie usług gastronomicznych wewnątrz lokali, organizowanie dużych imprez czy na pełne otwarcie klubów sportowych.
Źródło: kurierwilenski.lt / gazetaprawna.pl
PR