Zdaniem dr. Konstantego Szułdrzyńskiego z Rady Medycznej przy premierze, szczepienia przeciwko Covid-19 powinny być obowiązkowe. Tak jednoznaczni nie są politycy obozu władzy, którzy twierdzą, że „trzeba rozważać wszystkie warianty”, ale na razie szczepienia są dobrowolne.
Na antenie Polsat News dr Konstanty Szułdrzyński z Rady Medycznej przy premierze wyraził zadowolenie ze znacznego spadku zakażeń koronawirusem. Podkreślił, że jego zdaniem ograniczenia i obostrzenia rządowe zadziałały i w sobotę odnotowano zaledwie 775 nowych przypadków zakażeń. W swoim wystąpieniu przyznał jednocześnie, że szczepionki pomagają w zwalczaniu pandemii, ale będą skuteczne tylko przez określony czas – rok lub dwa. To oznacza konieczność aplikacji kolejnych dawek.
– Teraz mamy pierwszą serię szczepień przeciw Covid-19, a za rok czy dwa – zależy, jak długo będą działały preparaty – będą kolejne szczepienia przypominające – powiedział dr Konstanty Szułdrzyński. W jego opinii przyjmowanie szczepionek powinno być obowiązkowe. Podkreślił, że szczepienie przeciwko Covid-19 jest konieczne, jeśli nie chcemy doprowadzić do kolejnego lockdownu. – Udało się zdusić trzecią falę, obostrzenia przyniosły skutek. Możemy cieszyć się z wolności, ale pamiętajmy, że koronawirus krąży wokół nas – wskazał ekspert.
Wesprzyj nas już teraz!
O ewentualne wprowadzenie przymusowości szczepień zostali zapytani także politycy. W programie Bogdana Rymanowskiego w Polsat News gościł m.in. Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że na razie rząd nie ma planów na wprowadzenie obowiązku szczepień.
– Trzeba rozważać wszystkie warianty, ale na razie szczepienia są dobrowolne i nie ma żadnych innych planów – powiedział polityk PiS. W podobnym tonie wypowiadała się Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. – Jeżeli będzie to szło tak wolno, bo mamy tylko sześć milionów wyszczepionych osób i cały czas będzie zagrożenie epidemią, to być może trzeba będzie się nad tym pochylić, ale dziś ja nie powiem, że powinno tak być – powiedziała posłanka Lewicy.
Nieco innego zdania był m.in. poseł Marek Sawicki z PSL. Polityk jest zdania, że mieszkańcy Polski powinni korzystać ze szczepień, ale wprost przyznał, że jest przeciwny obowiązkowym szczepieniom przeciwko Covid-19.
Także polityk Konfederacji Robert Winnicki jest zdania, że szczepionki nie mogą i nie powinny być obowiązkowe. – A wszystkich lekarzy zachęcam do tego, żeby kwalifikując osoby do szczepienia rzetelnie oceniali ich stan zdrowia, ponieważ są z tym duże problemy i osoby, które wykazują objawy infekcji są poddawane szczepieniu i to powoduje komplikacje – wskazał. Przeciwnikiem obowiązku szczepienia przeciwko Covid-19 okazał się również poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. On jednak jest zdania, że rząd powinien prowadzić politykę zachęcają do szczepienia. Proponuje m.in. wprowadzenie benefitów i nagród dla zaszczepienionych.
Źródło: Polsat News
WMa