„Pierwsze uczelnie zaczynają naciskać na studentów w sprawie szczepień. Budzi to wątpliwości prawne – informuje wtorkowa „Rzeczpospolita”.
„Rzeczpospolita” przypomina, że już kilkanaście dni temu dziekan jednego z wydziałów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie poinformował, że w zajęciach terenowych i praktykach będą mogli wziąć udział studenci, którzy przyjęli co najmniej jedną dawkę szczepionki. Władze uczelni uprzedziły też, że osoby niezaszczepione będą musiały zostać objęte systemem specjalnej ochrony dla zapewnienia bezpieczeństwa.
Podobne standardy próbuje wprowadzić Kliniczny Szpital Wojewódzki Nr 1 w Rzeszowie, w którym to odbywają się zajęcia praktyczne i ćwiczenia kliniczne studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego. Władze uczelni podjęły próbę interwencji w tej sprawie. W przesłanym do placówki medycznej piśmie poproszono, aby wymóg szczepienia zawężono do „praktyk wakacyjnych”. Są one niezbędne do zaliczenia roku, ale student może je odbyć w innym szpitalu. Wówczas musi jednak placówkę znaleźć sam, a uczelnia podpisze z nią umowę o „praktyki wakacyjne”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziennik zaznaczył, że takie działania budzą emocje i wątpliwości prawne. „W przypadku AGH sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który zwrócił się o wyjaśnienia do władz uczelni. Chodzi o podanie, na jakiej podstawie uczelnia zamierza gromadzić dane studentów i pracowników dotyczące faktu zaszczepienia się”, czytamy.
Dodano, że eksperci uważają, że nie ma podstaw do tego, by uczelnia żądała informacji o szczepieniu. Jak pisze „Rzeczpospolita”, dlatego większość uczelni woli na razie zachęcać, niż straszyć.
Źródło: dziennik „Rzeczpospolita”
TK