– Te tragiczne wydarzenia są dla nas wstrząsem. Nie mamy słów, pozostaje tylko modlitwa – powiedział na antenie Radia Watykańskiego bp Laurent Dabiré, przewodniczący Episkopatu Burkina Faso i Nigru, komentując ostatni atak dżihadystów w jego ojczyźnie, w którym zginęło co najmniej 160 osób.
Hierarcha przyznał, że zeznania świadków tego wydarzenia są wstrząsające. Napad w Solhan miał miejsce w nocy, ludzie jeszcze spali, napastnicy strzelali do wszystkiego, co się rusza, również do kobiet i dzieci.
Bp Dabiré zastrzegł, że wciąż nie są znane motywy tej zbrodni, nikt też nie wziął za nią odpowiedzialności. Wyraził również przypuszczenie, że islamiści chcą zastraszyć miejscową ludność, aby nie podejmowała współpracy z armią. – Ludzie są przerażeni i bezsilni – mówił afrykański biskup.
Wesprzyj nas już teraz!
– W tego rodzaju sytuacji chciało by się coś zrobić. Ale cóż można uczynić? Stoimy w obliczu niewidzialnego i nieznanego wroga, który jest przy tym bardzo dobrze uzbrojony i zdeterminowany. Stąd nasze poczucie bezradności. W tych tak tragicznych chwilach apeluję jednak do wszystkich, by nie tracili ufności, by niezachwianie trwali w wierze i nadziei. Musimy być solidarni, aby stawić czoło temu zagrożeniu, które na nas spadło. Tylko w ten sposób możemy z tego wyjść. Nie możemy dać się podzielić. Razem musimy przemyśleć wszystkie możliwe rozwiązania, w tym również dialog, tam, gdzie jest to możliwe, by wyjść z tej spirali przemocy – zaznaczył hierarcha.
KAI
TK
