– Norymberga rozliczała między innymi niemieckich lekarzy – także z aborcji przeprowadzanych w obozach. To było traktowane jako zbrodnia przeciwko ludzkości. Dziś zaś o aborcji mówi się jako o prawie człowieka – stwierdził w sobotę na antenie Polskiego Radia 24 ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr.
Ks. prof. Bortkiewicz odniósł się do słów europoseł Sylwia Spurek, która stwierdziła, że aborcja to prawo człowieka. Prowadzący audycję Robert Tekieli zwrócił uwagę, iż znana ze swoich eko-wegańsko-tęczowych działań polityk mówiła o tzw. prawach reprodukcyjnych, których nie było w roku 1948, kiedy ustanawiano kanon praw człowieka. – Czy dialog z lewicą jest możliwy, skoro oni używają dziś zupełnie innych pojęć, zupełnie innego języka? – pytał dziennikarz.
– Jestem bardzo sceptyczny wobec takiego dialogu. Aby móc stosować dialog, trzeba mieć przynajmniej kilka pojęć, kilka słów rozumianych wspólnie – w tym samym kodzie kulturowym. Takim pojęciem są na pewno prawa człowieka, osoby ludzkiej – stwierdził ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Wesprzyj nas już teraz!
Według kapłana „problemem jest właśnie to, że te pojęcia są dziś traktowane w kategoriach swoistego pozytywizmu prawnego, a w zasadzie – dyktatu pozytywizmu prawnego”.
– Chodzi o to, że ustala się pojęcia w sposób zupełnie arbitralny, myląc roszczenia z prawami. Bo tak zwane prawa reprodukcyjne nie mają nic wspólnego z prawami człowieka. Bardzo ważnym jest to przypomnienie 1948 roku, a więc Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Ona powstała w jakimś sensie po Norymberdze, po roku 1947. I to jest ważny szczegół – powiedział gość PR24.
– Bo Norymberga rozliczała między innymi niemieckich lekarzy. Rozliczała także z aborcji przeprowadzanych w obozach. To było traktowane jako zbrodnia przeciwko ludzkości. A więc mamy tu przeskok od zbrodni do prawa. Jest to przeskok tak horrendalny, że trudno jest tu mówić o jakiejś możliwości dialogu. Możemy mówić o debacie, dyskusji, ale nie nadużywałbym w tym przypadku słowa dialog. Obawiam się, nie ma szansy porozumienia – dodał ks. Paweł Bortkiewicz.
Źródło: Polskie Radio 24, PolskieRadio24.pl
TK
