Zdecydowana większość katolików w krajach Europy Zachodniej opowiada się za legalizacją tzw. małżeństw osób tej samej płci – wynika z nadań PEW Research Center. W Polsce odsetek ten wynosi „jedynie” 29 proc.
Jak wynika z badań statystycznych przeprowadzonych w latach 2015-2017 i 2019, katolicy żyjący w zachodnich społeczeństwach (Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych), w większości nie mają problemu z akceptacją niedopuszczalnej z punktu widzenia Magisterium procedury.
W tym niechlubnym rankingu przodują holenderscy katolicy, których aż 92 proc. opowiada się za legalizacją możliwości zawierania związków małżeńskich przez homoseksualistów. Podobna sytuacja panuje w Belgii, gdzie za taką możliwością opowiada się 83 proc. katolików. Natomiast w innych państwach; Wielka Brytania, Szwajcaria, Hiszpania, Francja, Austria, Niemcy ta liczba waha się od 78-70 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
W Stanach Zjednoczonych za legalizacją homomałżeństw opowiada się 61 proc. katolików, podobnie we Włoszech i Portugalii (po 57 proc.).
Badania PEW jednoznacznie wskazuje, że cezurę tolerancji dla postulatów ruchu LGBT stanowi granica pomiędzy Europą Zachodnią i Wschodnią. W tej drugiej grupie, największym odsetkiem „otwartych” katolików charakteryzują się Czesi (50 proc.). W Polsce, przyzwolenie dla legalizacji pseudomałżeństw homoseksualnych oscyluje na poziomie 29 proc., natomiast „stanowcze nie” dla akceptacji sprzecznej z nauczaniem Kościoła praktyki wyraża 62 proc. katolików.
Pod względem sprzeciwu wobec homopostulatów wyróżnia się Ukraina. Tamtejsi katolicy w aż 90 proc. stoją w opozycji dla legalizacji takich związków, natomiast poparcie dla nich wyraża zaledwie 6 proc.
Źródło: pewresearch.org
PR