Dr Paweł Grzesiowski został oczyszczony z zarzutów wprowadzania opinii publicznej w błąd i rozsiewania nieprawdziwych informacji. Lekarzowi groziła utrata prawa do wykonywania zawodu.
Dr Grzesiowski to człowiek, który dał się poznać jako zwolennik najbardziej skrajnych „rozwiązań pandemicznych”. W październiku 2020 roku wzywał rządzących do zamykania cmentarzy na Wszystkich Świętych. – Wszystkich Świętych to nie tylko wizyta na cmentarzu, to także spotykanie się całych rodzin, wspólne spędzanie czasu. Nagle 20 milionów ludzi zacznie się przemieszczać po całej Polsce. Co więcej, 1 listopada jest w tym roku w niedzielę, a zatem to będzie cały weekend – tłumaczył dr Grzesiowski w rozmowie z Interią. – Jeśli dodamy do tego statystyki z poprzednich lat, zobaczymy też , ile wypadków drogowych jest w tym okresie. Wiele z tych osób musi trafić do szpitala. Czy znajdą się dla nich wolne łóżka? Obawiam się, że nie – wskazywał.
To jednak nie wszystko. W ocenie dr. Pawła Grzesiowskiego z Naczelnej Rady Lekarskiej, o ile możemy ogłosić zakończenie trzeciej fali koronawirusa, to „nie możemy cieszyć się z końca pandemii”. Jego zdaniem czwarta fala koronawirusa jest kwestią czasu i nastąpi mniej więcej na przełomie września i października. – Jeśli spojrzymy na dane ze świata, co pięć miesięcy pojawiała się fala. To będzie koniec września, październik. Wtedy spodziewamy się tej fali – stwierdził na początku czerwca na antenie Polsat News.
Wesprzyj nas już teraz!
Lekarzowi zarzucono m.in. „wielokrotne wprowadzanie opinii publicznej w błąd niepotwierdzonymi i nieprawdziwymi informacjami na temat epidemii COVID-19” oraz „oczernianie i deprecjonowanie instytucji państwowych”.
Informację o próbie usunięcia z zawodu dr. Grzesiowskiego przekazał na początku kwietnia w rozmowie z Wirtualną Polską ówczesny poseł Porozumienia prof. Wojciech Maksymowicz.
Informacje podane przez posła Porozumienia potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. Andrzej Matyja. Z kolei rzecznik Ministerstwa Zdrowia zaprzeczał tym informacjom.
Ostatecznie sprawa znanego wirusologa została umorzona. Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej nie stwierdził żadnego uchybienia w słowach i działalności dr. Grzesiowskiego.
„Potwierdzam informację o umorzeniu postępowania wszczętego wobec mnie na wniosek p.o. GIS przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który nie stwierdził naruszenia Kodeksu Etyki Lekarskiej. Wszystkim, którzy mnie wspierają, okazują życzliwość – bardzo dziękuję!”, napisał lekarz na Twitterze.
Potwierdzam informację o umorzeniu postępowania wszczętego wobec mnie na wniosek p.o. GIS przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który nie stwierdził naruszenia Kodeksu Etyki Lekarskiej. Wszystkim, którzy mnie wspierają, okazują życzliwość – bardzo dziękuję!
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) June 28, 2021
Źródło: Twitter, DoRzeczy.pl
TK