Reprezentanci Partii Republikańskiej dążą do uchwalenia ustawy zakazującej finansowania aborcji ze środków publicznych na terenie Stanów Zjednoczonych. Administracja Joe Bidena „chce płacić za swoją politykę aborcji na żądanie waszymi dolarami z podatków” – przestrzega Amerykanów konserwatywny kongresmen Ron Estes.
W ciągu ostatniego miesiąca przedstawiciele Partii Republikańskiej już 20-krotnie złożyli w Kongresie wniosek o głosowanie projektu ustawy zakazującej finansowania aborcji ze środków publicznych. Dotychczas Nancy Pelosi oraz jej demokratyczni koledzy odrzucali możliwość procedowania projektu. Inicjatywa republikanów jest efektem odrzucenia przez administrację Joe Bidena tzw. poprawki Hyde’a, zakazującej finansowania aborcji z budżetu federalnego. „Lewica nadal forsuje radykalną i nienaukową politykę, która kończy życie nienarodzonych dzieci. A co gorsza, chce płacić za swoją politykę aborcji na żądanie waszymi dolarami z podatków” – nie szczędzi krytyki demokratom Ron Estes.
Inicjatywa republikanów dąży do trwałego wpisania poprawki Hyde’a do procedury planowania budżetu, tak aby nie trzeba było robić tego każdego roku. Jest ona efektem nieuwzględnienia poprawki podczas prac nad obecnym budżetem przez demokratyczną administrację Bidena. Pod propozycją podpisało się do tej pory kilkunastu republikanów. Jednym z nich jest Pete Stauber, ojciec dziecka z zespołem Downa, który powiedział: „Smutną wiadomością jest to, że wielu nie wierzy, że ludzie tacy jak mój syn nie zasługują na prawo do życia lub pełnego wykorzystania swojego potencjału”.
„Hyde Amendment” została przyjęta zdecydowaną większością głosów w 1976 roku. Zakazuje ona finansowania aborcji ze środków federalnych, z wyjątkiem zagrożenia życia matki oraz ciąży będącej efektem gwałtu lub kazirodztwa. Uważający siebie za katolików Joe Biden i Nancy Pelosi konsekwentnie dążą do poszerzenia możliwości dokonywania aborcji i jej finansowania z budżetu federalnego. Ich proaborcyjna agenda spotkała się już m.in. z krytyką ze strony niektórych amerykańskich biskupów.
Źródło: dorzeczy.pl
JSJK