Peter Baldacchino, biskup stanu Nowy Meksyk, odmówił w ostatni piątek udzielenia Komunii Świętej Joe Cervantesowi, politykowi będącemu zwolennikiem aborcji. Następnego dnia senator poskarżył się na zaistniałą sytuację w mediach społecznościowych. Senator był wcześniej ostrzegany przez hierarchę, że głosowanie za aborcją na żądanie, będzie mało swoje konsekwencje.
„Wczoraj wieczorem katolicki biskup Las Cruces odmówił mi udzielenia komunii z racji pełnionej przeze mnie funkcji publicznej. Mój nowy proboszcz zapowiedział, że zrobi to samo. Proszę, módlcie się za władze kościelne” – napisał w sobotę na Twitterze senator Joe Cervantes. W lutym tego roku, polityk głosował za projektem ustawy utrzymującej legalność aborcji aż do 9 miesiąca ciąży na terenie stanu Nowy Meksyk. Poparł również zniesienie klauzuli sumienia dla pracowników medycznych będących przeciwnikami aborcji.
Na zarzuty ze strony Cervantesa, odpowiedział Christopher Velasquez, rzecznik biskupa Baldacchino. – Nie stało się to pod wpływem chwili – oświadczył, broniąc decyzji swojego zwierzchnika, Velasquez. Zaznaczył, że biskup kontaktował się wcześniej z senatorem i ostrzegał go, żeby nie przystępował do Komunii Świętej, jeśli będzie konsekwentnie opowiadał się za prawem do aborcji. – Biskup Baldacchino nie otrzymał odpowiedzi od senatora – powiedział Velasquez. – Jeśli chodzi o diecezję, ubolewamy nad decyzją senatora Cervantesa o upolitycznieniu tej sprawy – dodał rzecznik, komentując wpis senatora na Twitterze.
Senator Joe Cervantes od lat popiera nieograniczony dostęp do aborcji. – Jeśli chodzi o aborcję, to nie powinno być żadnego prawa podważającego prywatne decyzje obywateli – powiedział Cervantes w wywiadzie dla The Albuquerque Journal rok temu. Polityk sprzeciwił się również nauczaniu Kościoła Katolickiego, głosując za ustawą legalizującą eutanazję na terenie Nowego Meksyku.
Źródła: lifenews.com / pinonpost.com / dailywire.com / abqjournal.com
JSJK