CNN opisuje kulisy interwencji urzędników wysokiego szczebla z Białego Domu, których sfrustrowały doniesienia mediów głównego nurtu na temat nieskuteczności szczepionek. Chodzi o najnowszy raport CDC dotyczący wybuchu infekcji koronawirusowej w jednym z najbardziej wyszczepionych hrabstw w kraju. Okazało się, że aż 74 proc. pośród zarażonych stanowiły osoby w pełni zaszczepione. Spośród pięciu hospitalizowanych, cztery przyjęły wcześniej wakcynę.
CNN donosi, że „Biały Dom jest sfrustrowany tym, co uważa za alarmujące, a w niektórych przypadkach całkowicie mylące, to jest doniesienia na temat wariantu Delta.” Administracja Joe Bidena poleciła dziennikarzom, by w swoich przekazach skoncentrowali się na stygmatyzowaniu niezaszczepionych, a nie informowali, że zaszczepieni – na co wskazały najnowsze badania CDC – nie są wystarczająco chronieni i także roznoszą koronawriusa.
Według dwóch wyższych urzędników administracji Bidena, z którymi miał rozmawiać w miniony piątek reporter CNN Oliver Darcy – obaj poprosili o anonimowość – zasugerowali, że należy inaczej prezentować dane Centrum Zapobiegania Chorób, zgodnie z którymi zaszczepieni Amerykanie, którzy zostali zarażeni wariantem koronawirusa Delta, mogą zarażać innych równie łatwo, jak ci, którzy są niezaszczepieni.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedstawiciele administracji Bidena wskazali, że media powinny skupić się na osobach niezaszczepionych. Inaczej, niż prezentowane dane przez CDC, urzędnicy zasugerowali, że trzeba mówić, iż zaszczepieni Amerykanie nadal mają znacznie mniejszą szansę na zarażenie się koronawirusem, a tym samym są w znacznie mniejszym stopniu odpowiedzialni za rozprzestrzenianie się choroby Covid-19. „Największym problemem” są nieszczepione osoby, które mają w znacznie większym stopniu roznosić wirusa.
Administracja obawia się, że skupienie się mediów na przypadkach zakażenia osób w pełni zaszczepionych (infekcje przełomowe), zniechęci ludzi do przyjmowania wakcyn. Co ma sobie pomyśleć młoda osoba, która jest przekonana, że nic jej nie grozi, nawet jeśli się zarazi i dlaczego miałaby przyjąć szczepionkę, biorąc pod uwagę, że media sugerują, iż nadal może równie łatwo zostać zarażona i rozprzestrzeniać wirusa po zaszczepieniu się?
Obawa o taki przekaz z głównych źródeł medialnych tak bardzo zaniepokoiła urzędników – sugeruje CNN – że administracja skontaktowała się już z kilkoma głównymi organizacjami medialnymi „w celu skłonienia ich do wycofania się z relacji” dotyczących raportu CDC.
Ale „mleko się rozlało.” Reakcja w niektórych przypadkach nastąpiła za późno. „New York Times” napisał na Twitterze w piątek wczesnym rankiem: „Wariant Delta jest tak zaraźliwy jak ospa wietrzna i może być z łatwością przenoszony tak przez osoby niezaszczepione, jak i osoby zaszczepione – stanowi wewnętrzny raport CDC”.
Ben Wakana, członek zespołu szybkiego reagowania Białego Domu, zbeształ media za te doniesienia. Poza „NYT” również „Washington Post” zamieścił nagłówek, który brzmiał: „Badanie CDC pokazuje, że trzy czwarte osób zaszczepionych przeciw Covid-19 w Massachusetts zostało zarażonych”. Waszyngtoński dziennik zmienił potem nagłówek, dodając, że mimo zarażenia „niewielu wymagało hospitalizacji”.
Stacja NBC News z kolei opublikowała artykuł na swoim portalu zatytułowany „Przełomowe przypadki Covida: co najmniej 125 tys. w pełni zaszczepionych Amerykanów uzyskało wynik pozytywny”. Również ten nagłówek został później zmieniony.”
Dr Jonathan Reiner, analityk medyczny CNN i profesor na wydziale medycznym Uniwersytetu George’a Washingtona komentował, że skupienie się na przełomowych infekcjach wśród zaszczepionych „jest trochę histeryczne”. Wyjaśnił: – Szczepionki nadal działają wyjątkowo dobrze, jeśli chodzi o zapobieganie poważnym chorobom i śmierci. Widzimy, że ryzyko śmierci osoby zaszczepionej w tym kraju jest 25 razy niższe niż w przypadku osoby nieszczepionej. Nie było eksplozji zgonów. Więc weźmy wszyscy głęboki oddech.
Dr Leany Wen, również kolejna analityk CNN i była komisarz ds. zdrowia w Baltimore, a także była szefowa aborcyjnej organizacji Planned Parenthood komentowała, że mediom „brakuje pełnego obrazu, ale CDC również”. Zdaniem Wen, CDC chciało uzasadnić zmianę wytycznych dotyczących noszenia masek z powodu nowych danych, sugerujących „rzadkie przypadki” zarażania się osób zaszczepionych i rozprzestrzeniania przez nie wirusa. – Pomylili się – powiedziała. – Powodem, dla którego wytyczne się zmieniają, jest to, że Covid-19 rozprzestrzenia się naprawdę szybko. Delta jest dużym problemem, a przyczyną rozprzestrzeniania się jest to, że nie wszyscy są zaszczepieni – oceniła. Według Wen, głównym powodem, dla którego CDC musiało zmienić wytyczne dot. konieczności noszenia masek jest to, iż ludzie przestali przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.
CNN gani media głównego nurtu za „strasznie nieodpowiedzialne przekazy” dot. przełomowych infekcji.
Co zawarte zostało w raporcie CDC pod tytułem “Outbreak of SARS-CoV-2 Infections, Including COVID-19 Vaccine Breakthrough Infections, Associated with Large Public Gatherings — Barnstable County, Massachusetts, July 2021”?
Odnosi się on do wybuchu zakażeń SARS-CoV-2, w tym przełomowych infekcji wirusem powodującym Covid-19 w związku z dużymi zgromadzeniami publicznymi w hrabstwie Barnstable w Massachusetts.
Szereg naukowców wskazało, iż „w lipcu 2021 r., po wielu dużych wydarzeniach publicznych w hrabstwie Barnstable w stanie Massachusetts, zidentyfikowano 469 przypadków Covid-19 wśród osób, które przybyły do miasta w dniach 3–17 lipca; 346 (74 proc.) wystąpiło u osób w pełni zaszczepionych. Testy zidentyfikowały wariant Delta w 90 proc. próbek pobranych od 133 pacjentów. Wartości progowe cyklu były podobne w przypadku próbek od pacjentów, którzy byli w pełni zaszczepieni i tych, którzy nie zostali zaszczepieni.”
Jakie są więc konsekwencje dla praktyki zdrowia publicznego? Zasugerowano, by poszczególne jurysdykcje rozważyły rozszerzenie strategii prewencyjnych, w tym wprowadzenie obowiązku powszechnego noszenia masek, szczególnie w przypadku dużych zgromadzeń publicznych, w których uczestniczą osoby przyjeżdżające z wielu obszarów o różnym poziomie przenoszenia SARS-CoV-2.
Przełomowe infekcje wystąpiły pośród osób zaszczepionych podwójną dawką wakcyn Pfizer-BioNTech, Moderny albo otrzymały pojedynczą dawkę szczepionki Janssen (Johnson & Johnson).
Co więcej, sekwencjonowanie genomowe próbek od 133 pacjentów zidentyfikowało wariant B.1.617.2 (Delta) SARS-CoV-2, wirusa wywołującego Covid-19, w 119 (89 proc.) i podlinię Delta AY.3 w jednym (1 proc.). Ogółem 274 (79 proc.) zaszczepionych pacjentów z infekcją przełomową miało objawy. Spośród pięciu hospitalizowanych pacjentów z Covid-19, aż czterech było w pełni zaszczepionych. Nikt nie umarł.
CDC upiera się – mimo wyników badania – że szczepienie jest najważniejszą strategią zapobiegania ciężkim chorobom i śmierci.
Agencja 27 lipca zaleciła, aby wszystkie osoby, w tym te, które są w pełni zaszczepione, nosiły maski w miejscach publicznych na obszarach, na których transmisja Covid-19 jest wysoka lub znaczna. Najnowszy raport z Massachusetts z kolei wskazuje, że „nawet jurysdykcje bez znacznej lub wysokiej transmisji Covid-19 powinny rozważyć rozszerzenie strategii profilaktycznych, w tym maskowanie w pomieszczeniach publicznych niezależnie od statusu szczepień, biorąc pod uwagę potencjalne ryzyko zakażenia podczas uczestnictwa w dużych zgromadzeniach publicznych, w których biorą udział podróżni z wielu obszarów o różnym poziomie zakażenia.”
W dniach 3-17 lipca 2021 r. w mieście w hrabstwie Barnstable w stanie Massachusetts odbyło się wiele letnich imprez i dużych zgromadzeń publicznych, które przyciągnęły tysiące turystów z całych Stanów Zjednoczonych. Od 10 lipca Departament Zdrowia Publicznego stanu Massachusetts (MA DPH) otrzymywał doniesienia o wzroście przypadków Covid-19 wśród osób, które mieszkają lub niedawno odwiedziły hrabstwo Barnstable, w tym wśród osób w pełni zaszczepionych. Osoby te zgłaszały, że brały udział w masowych wydarzeniach wewnątrz i na zewnątrz w miejscach, w których znajdowały się bary, restauracje, pensjonaty i domy do wynajęcia. Jeszcze 3 lipca MA DPH zgłosiła średnią 14-dniową zachorowalność na Covid-19 wynoszącą zero przypadków na 100 tys. osób dziennie wśród mieszkańców miasta w hrabstwie Barnstable, ale już 17 lipca średnia 14-dniowa zachorowalność wzrosła do 177 przypadków na 100 tys. osób dziennie wśród mieszkańców miasta.
„W dniach 10–26 lipca, korzystając z danych z historii podróży ze stanowego systemu nadzoru Covid-19, MA DPH zidentyfikowało grupę infekcji wśród mieszkańców Massachusetts. Dodatkowe przypadki zostały zidentyfikowane przez lokalne jurysdykcje zdrowotne w ramach badania sprawy” – czytamy w raporcie CDC.
Spośród pięciu hospitalizowanych osób na dzień 27 lipca nie zgłoszono żadnych zgonów. Jeden hospitalizowany pacjent (przedział wiekowy 50–59 lat) nie był szczepiony i miał wiele schorzeń podstawowych. Czterech pozostałych było w pełni zaszczepionych w wieku 20–70 lat. Dwóch miało współistniejące schorzenia.
Osoby zaszczepione, które jednak zaraziły się koronawirusem (są to tak zwane infekcje przełomowe) kasłały, miały ból głowy, ból gardła, ból mięśni i gorączkę.
Na dzień 3 lipca szacowany zasięg szczepień przeciwko Covid-19 wśród kwalifikującej się populacji w Massachusetts wyniósł 69 proc. Obecnie trwają badania, które mają wyjaśnić, dlaczego doszło do wybuchu infekcji wśród tak dużej zaszczepionej populacji.
„Wariant SARS-CoV-2 Delta jest wysoce zakaźny, a zrozumienie czynników determinujących transmisję, w tym zachowania ludzi i skuteczności szczepionki, ma kluczowe znaczenie dla opracowania strategii profilaktycznych” – czytamy.
Źródło: view.newsletters.cnn.com, cdc.gov
AS
