Po raz kolejny nauka okazuje się solą w oku ideologów LGBT? Amerykańska organizacja pediatryczna opublikowała raport przeglądowy z 15 badań na grupach w sumie 103 osób, które wykazały, że zaburzenia tożsamości płciowej są w większości przypadków uleczalne za pomocą różnych metod terapeutycznych.
Opublikowany przez American College of Pediatricians raport Psychoterapeutyczne i behawioralne podejścia do leczenia dysforii płciowej podsumowuje wyniki badań z lat 1964-2012, prowadzonych na grupach osób w wieku od 12 lat aż do wieku dojrzałego. Metody, z których korzystano to głównie psychoterapia, psychoanaliza i terapia grupowa.
Raport zadaje kłam twierdzeniu lobby genderowego jakoby „wrodzona” dysforia płciowa stanowiła stały, nieuleczalny element ludzkiej psychiki. „Nigdy nie przeprowadzono ani jednego rygorystycznego badania porównującego stosowanie psychoterapii u pacjentów z dysforią płciową z jakimkolwiek stanem kontrolnym” – zauważa raport.
Wesprzyj nas już teraz!
„Przez dziesięciolecia wielu badaczy i klinicystów zajmujących się transpłciowością promowało fałszywą ideologię: jeśli mężczyzna, kobieta lub dziecko twierdzi, że jest przedstawicielem płci przeciwnej lub wyraża żywe pragnienie „zmiany płci” poprzez interwencję hormonalną i chirurgiczną, to nie pozostaje nic innego, jak tylko „afirmowanie” i uwiarygodnienie ułatwienie przekonań i pragnień takiej osoby” – czytamy.
Ani jednego całkowitego niepowodzenia
Aż 76 do 103 pacjentów zgłosiło pełny sukces prowadzonej terapii, co daje wynik jednoznacznie pozytywny dla 73 procent przypadków. U pozostałych osób odnotowano częściowe powodzenie, jednocześnie, jak podkreśla autor raportu, w ani jednym przypadku nie stwierdzono całkowitej porażki leczenia.
„Istnieją przekonujące dowody sugerujące, że psychoterapia może być skuteczna w leczeniu dysforii płciowej. Psychologowie powinni oferować opiekę opartą na terapii poznawczo-behawioralnej pacjentom z problemami związanymi z płcią, a inni klinicyści powinni kierować tych pacjentów na taką opiekę” – postuluje stowarzyszenie pediatrów. Zwracają przy tym uwagę, że model wyłącznie „afirmatywnego” podejścia do młodzieży z zaburzeniami tożsamości płciowej pogłębia ich problemy, podczas gdy, jak wynika z danych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, zdecydowana większość osób samodzielnie wychodzi z tych problemów po okresie dojrzewania.
Pediatrzy alarmują, że pomimo jasnych dowodów naukowych, wciąż stosuje się tzw. blokery dojrzewania, a już 24 amerykańskie stany zakazały w swoim prawodawstwie terapii mających na celu przywrócenie identyfikacji z własną płcią.
Źródło: lifesitenews.com
FO