Film „Lawendowa mafia” opowie o jednej z największych patologii we współczesnym Kościele: o systemie rozwiązłości i kłamstwa budowanym przez homoseksualnych kapłanów. Temu systemowi musimy się przeciwstawić. Dzięki zaangażowaniu polskich katolików załamać może się struktura fałszu budowana przez drapieżną, wewnątrzkościelną klikę. Potrzeba niewiele, by rozpocząć bezkompromisową walkę ze złem.
Kościół katolicki od kilku dziesięcioleci pogrąża się w coraz głębszym kryzysie. Przyczyn tego fatalnego stanu rzeczy jest wiele. W przełomowym artykule z 2019 roku Benedykt XVI zwrócił uwagę na dwa fundamentalne aspekty. Pierwszym jest zanik prawdziwej katolickiej wiary w samym Kościele. Niewielu jest dziś już takich, którzy szczerze i w pełni wierzą w realną obecność Pana Jezusa pod postaciami eucharystycznymi. Niewielu jest takich, którzy z miłością adorują Najświętszy Sakrament. Zwycięża religia człowieka, Boga przysłania świat.
Drugą z głównych przyczyn kryzysu jest według Benedykta XVI choroba seksualnej rozwiązłości trapiąca społeczeństwo i Kościół. Wskutek technologicznych przemian degradacji uległa po II wojnie światowej rodzina, zerwane zostały tradycyjne więzy, prowokując jako ideał nowy model życia – oparty nie o wierność, poświęcenie i miłość, ale o czerpanie maksymalnej przyjemności. To fałszywe myślenie wdarło się również do Kościoła. Drogę wskazał modernizm, a utorował marksizm w jego nowych odsłonach. Wielu księży i biskupów pozwoliło zainfekować się wirusem przekonania o absolutnym prymacie seksualnej ekspresji. Celibat zaczął być traktowany jako relikt przeszłości, w dodatku relikt szczególnie szkodliwy i głupi. Po II Soborze Watykańskim, na fali powszechnego entuzjazmu, który, niestety, okazywał się nazbyt często produktem nie Bożego ducha, ale diabelskiego kuszenia, odrzucono stare reguły. Księża masowo zrzucali sutanny, łącząc się ze swoimi partnerkami.
Wesprzyj nas już teraz!
Dołóż swoją cegiełkę pomóż nam pokazać jak homoseksualne lobby chce zniszczyć Chrystusowy Kościół
Na tym się jednak nie skończyło. Seksualna rewolta ’68 głosiła przecież znacznie więcej niż tylko rzekome prawo do nieskrępowanego korzystania z ciał płci przeciwnej. Na amerykańskich i europejskich salonach pojawiła się nowa moda, wkrótce schodząc do mas. Masowe media przedstawiały aktywność homoseksualną jako doskonały wyraz nowoczesnego ducha totalnej swobody. Utrzymywanie kontaktów intymnych z partnerami tej samej płci stało się nieledwie współczesnym rytem najgłębszej transgresji, dowodem na całkowite wyrwanie się z dławiących jakoby człowieka oków. Niestety, w tę iście szatańską modę na rozwiązłość wejść zdecydowało się także wielu kapłanów Kościoła katolickiego. Seminaria zaroiły się od młodych mężczyzn, którzy wyszukiwali tylko okazji do zbliżeń z innymi. Przełożeni, zamiast tępić tę rozpustę, dołączali do kultury grzechu, wspierali ją i budowali. Kryto się wzajemnie, budując system milczenia, który gwarantował erotyczne i finansowe profity. Grzech w świadomości opętanych tym kłamstwem ludzi przestał istnieć.
W ten sposób narodziła się lawendowa mafia, nieformalny kolektyw popierających się w całym Kościele homoseksualistów. Nie da się zliczyć przypadków zła, do którego dopuszczono się w imię trwania tej gorszącej struktury. Horrendalne nadużycia seksualne popełniane na chłopcach, wykorzystywanie seminarzystów, łamanie kręgosłupów, łamanie sumień. Księża, którzy z brudnym sumieniem i martwym wzrokiem wznosili na sprawowanych byle jak mszach świętych Kielich Krwi Pańskiej, by zaraz po świętych obrzędach oddać się ohydnej w oczach Bożych demoralizacji.
Uczciwi i dobrzy katolicy nie mogą w spokoju znieść tej dramatycznej sytuacji. Modlą się do Boga, prosząc o łaskę zwycięstwa nad homoseksualną kliką. Jak do tego doprowadzić? Jak wyrzucić z Kościoła zło, przywracając wiarę i świętość? Pierwszym krokiem jest budowanie świadomości, wiedzy o prawdziwych przyczynach i naturze tego zgorszenia.
Jak mówi redaktor naczelny portalu PCh24.pl, Krystian Kratiuk, portal ten „powstał w celu walki z każdą odsłoną Rewolucji w Kościele”. Jedną z nich, podkreślił, są liczne grzechy, które wdarły się do Kościoła przez szeroko otwarte okna po II Soborze Watykańskim. Trzeba o tym mówić, bo problem jest niezwykle poważny. – Niestety, żałujemy, ale nie jest tak, że wszystkie informacje dotyczące kryzysu moralnego wśród kapłanów, o których informują media liberalne, są nieprawdziwe – wskazuje Krystian Kratiuk – Część z nich jest pewnie fałszywa, ale wiele jest, niestety, zgodnych z faktami – dodaje. Zdaniem PCh24.pl o tych patologiach trzeba mówić. – Ksiądz Piotr Skarga, patron Stowarzyszenia, które wydaje PCh24.pl, mawiał, iż „odstępstwo od wiary Pan Bóg mieczem pogańskim karze”. W dzisiejszych czasach tym pogańskim mieczem są często świeckie media, które wyciągają te brudy z nienawiści do Kościoła. Są jednak także media, które Kościół kochają i z miłości do niego chcą te brudy z Kościoła wyrzucić. My do takich mediów należymy – zaznacza redaktor naczelny PCh24.pl.
Jak wyjaśnia, film portalu PCh24.pl pod tytułem „Lawendowa mafia” powstaje właśnie po to, by ukazać – bez kłamstw i bez lęku – problem, z którym musimy się zmierzyć. – Dużo mówi się dziś o molestowaniu w Kościele, ale bardzo mało uwagi zwraca się na to, iż głównymi sprawcami tego molestowania są osoby, które czują pociąg do ludzi tej samej płci, homoseksualiści w sutannach. Ten film powstaje po to, by ukazać prawdę o zjawisku nadużyć – stwierdził.
Nie możemy pozwolić na to, by Kościół katolicki w Polsce i na świecie dalej był niszczony od środka przez grzeszne i żerujące na słabości niewinnych kliki. Trzeba położyć temu kres i wypowiedzieć złu bezkompromisową walkę. Umiłowanie prawdy w Chrystusie jest dalekie od pobłażliwości względem grzechu, od diabelsko wykrzywionego miłosierdzia, które wzdraga się przed napiętnowaniem i karą wtedy, gdy jest to niezbędne dla wyprostowania ścieżek.
Nie włączajmy się w system kłamstwa. Stańmy po stronie prawdziwej reformy w Kościele – reformy poprzez całkowite zawierzenie Ewangelii.
Paweł Chmielewski