Niczego nikomu innemu nie musimy dzisiaj zwracać. I nikomu innemu nic nie jesteśmy winni. To nam są winni ogromne pieniądze za straty, które ponieśliśmy w czasie II wojny światowej – powiedział w niedzielę prezydent Andrzej Duda.
Prezydent wygłosił swój komentarz przy okazji uroczystego podpisania ustawy dotyczącej odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mam nadzieję, że teraz dzięki tej ustawie o przygotowaniu i realizacji inwestycji te wspaniałe obiekty zostaną Warszawie, warszawiakom, Polsce i nam wszystkim przywrócone, jako budynki, w których będzie realizowana działalność społeczna, kulturalna i edukacyjna – powiedział.
Chociaż nie odniósł się wprost do ataków, jakie przypuściła na Polskę propaganda i dyplomacja Izraela, kontekst jego riposty był jasny. – Odbudowujemy je z funduszy budżetowych podnosząc tym samym Warszawę z ruin i symbolicznie kończąc proces jej odbudowy. To ważny moment dlatego, że on zarazem symbolizuje to, co było prawdą o drugiej wojnie światowej: że to Polska i Polacy byli jej ofiarami. To my zostaliśmy napadnięci, to nasze państwo było okupowane, to nasze państwo zostało zniszczone na skutek tej napaści na skutek bestialstwa, którego dopuścił się niemiecki okupant – przypomniał Andrzej Duda.
– Dzisiaj odbudowujemy Pałac Saski i musimy go zwrócić Warszawie i Polsce. Ale niczego nikomu innemu nie musimy dzisiaj zwracać. I nikomu innemu nic nie jesteśmy winni. To nam są winni ogromne pieniądze za straty, które ponieśliśmy w czasie II wojny światowej, cały nasz naród, a także nasze miasta i wioski. To jest cały czas niezrealizowane, ale na pewno nie można twierdzić, i bezczelnością jest twierdzenie, że my, Polacy i Polska jest komukolwiek i cokolwiek winna w związku z II wojną światową. Nie my ją rozpętaliśmy, nie my uczyniliśmy szkody, byliśmy jej ofiarą – podkreślił prezydent.
Źródło: prezydent.pl
RoM