23 sierpnia 2021

Pożary w basenie Morza Śródziemnego i propaganda klimatyczna

W sierpniu pożary pustoszyły kilka krajów basenu Morza Śródziemnego. Niemal zawsze informacje o tych kataklizmach były opatrywane alarmistycznymi komentarzami o ociepleniu i zmianach klimatu. Warto się jednak przyjrzeć każdemu pożarowi z osobna i okazuje się, że w większości chodziło o… podpalenia. Pożarom sprzyjała rzecz jasna letnia pogoda, wiatry (we Francji słynny mistral), niska wilgotność, ale element podpierania się pożarami do wprowadzania ideologii klimatycznej wydaje się mocno przesadzone.

 

We wspomnianej Francji w pożarze w departamencie Var na południu zginęły 2 osoby w regionie Saint-Tropez, 26 zostało rannych, trzeba było ewakuować 10 tys. osób, w tym przebywających na kempingach turystów. Ogień szalał przez kilka dni. Od poniedziałku 16 sierpnia objął 8100 hektarów i spalił lasy, winnice i prawie połowę Narodowego Rezerwatu Przyrody Plaine des Maures. Kiedy ogień przygasł, do roboty wzięli się śledczy i technicy, którzy wytypowali jako najbardziej prawdopodobną przyczynę pożarów… niedopałki papierosów rzucone z autostrady.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kolejny pożar pustoszył Algierię, zwłaszcza Kabylię. Mówiono o nim najmniej, chociaż pochłonął najwięcej ofiar. Być może dlatego, że tutaj od początku pojawiła się kwestia celowych podpaleń. Rząd wykorzystuje co prawda pożar politycznie, ale kwestia celowego działania jest tu oczywista.  

 

Pożary lasów pustoszyły północną Algierię przez ponad tydzień i zostały opanowane dopiero w środę 18 sierpnia. Rozpoczęły się 9 sierpnia i zniszczyły dziesiątki tysięcy hektarów lasów w 26 z 58 wilajów (prefektur) Algierii. Śmierć ponisoło około 100 osób, w tym 33 strażaków. Prezydent Algierii Abdelmadjid Tebboune potwierdził, że większość pożarów miała „kryminalne” pochodzenie i doniósł o aresztowaniu 22 podejrzanych.

 

Miejscowa ludność zlinczowała domniemanego podpalacza, ale według Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Narodowego był niewinny, a za podpaleniami stoją separatyści z Ruchu Samostanowienia Kabylii (MAK), który uznawany jest przez Algier za organizację terrorystyczną. Władze oskarżyły pośrednio także o inspirację Maroko, z którym Algieria pozostaje w konflikcie o Saharę Zachodnią, a nawet… Izrael.

 

W Grecji prokuratura prowadzi np. śledztwo w sprawie przyczyn pożaru lasów na wyspie Eubea. Tutaj obyło się bez ofiar w ludziach, ale straty są ogromne. Strażakom udało się opanować ogień dopiero po 4 dniach. Jedną z rozpatrywanych przyczyn pożaru, dośc prawdopodobną jest także umyślne podpalenie. Na jednym z miejsc wybuchu pożaru znaleziono „przedmioty służące do wzniecania ognia”. Policja zatrzymała nawet dwóch podejrzanych o wzniecenie ognia. Pierwszy z nich jest znanym policji piromanem, który w przeszłości podpalał różne miejsca, między innymi 9 miejsc wokół okolicznych wsi – Stavros oraz Kontodespoti.

 

Pożary pustoszyły też Hiszpanię i Portugalię. Tu nie ma danych o celowych podpaleniach, ale w poprzednich latach za pożarami np. w Kantabrii i Nawarrze też stali podpalacze.

 

Na włoskiej Sardynii spłonęło w tym roku łącznie już ok. 20 tys. ha terenów.  Przewodniczący regionu, Christian Solinas, nazwał pożary „najstraszniejszą klęskę żywiołową, jaka kiedykolwiek wydarzyła się na Sardynii” i ogłosił stan wyjątkowy. Według doniesień lokalnych mediów istnieją przesłanki wskazujące na… podpalenie.

 

Podobnie było w południowej Turcji. Ogień dotarł do zaludnionych obszarów w pobliżu kilku miejscowości turystycznych. I tutaj podejrzewa się podpalenia. Media wskazywały np. na pojawienie się jednoczesne kilku pożarów. Władze tureckie twierdzą, że nie można wykluczyć „przestępczego źródła ognia”, no rozprzestrzenienie się pożaru z Manavgat z czterech różnych punktów przypomina podpalenie.

 

Polsat relacjonował niedawno z Izraela: „Gęsty dym zakrył niebo nad miastem. Ewakuowano mieszkańców przedmieść i zachodnich dzielnic Jerozolimy. Niektórzy pozostali na miejscu, by chronić domy przed ogniem. Służby nie podają przyczyny pożaru, jednak izraelskie media powołując się na oficjalne źródła mówią o podpaleniu”.

 

Tymczasem sugestywne obrazki szalejącego ognia i ludzkich tragedii wykorzystywane są niemal zawsze do komentarzy o skutkach nadchodzącej apokalipsy globalnego ocieplenia. Jeszcze w 2018 roku sprawozdanie Komisji Europejskiej (KE) na temat pożarów lasów wskazywało na „konieczność przeciwdziałania zmianie klimatu”, aby „pozostawić czystszą planetę następnym pokoleniom” – jak mówił wtedy jej przewodniczący Jean-Claude Juncker. Od lat się nic nie zmienia. Nie negując danych o ociepleniu klimatu, trzeba zauważyć, że niemoralne wykorzystywanie tragedii do propagandy ideologii „klimatyzmu” opiera się jednak w dużej mierze na fałszowaniu rzeczywistości i faktów.

 

BD

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram