24 sierpnia 2021

Koronaszaleństwo w Australii. Ludzie muszą informować o kwarantannie znakując drzwi

(fot. Twitter.com / 9News Adelaide )

W dobie internetu, telefonów komórkowych, szczepionek genetycznych czy zdalnie sterowanych dronów, rząd Australii w zwalczaniu rozprzestrzeniania koronawirusa sięga do starych metod – znakowania drzwi izolowanych domostw.

Osoby powracające z objętego ciężkimi lockdownami stanu Victoria, muszą oznaczać drzwi swoich mieszkań informacjami o ryzyku potencjalnego zakażenia, informuje brytyjski Daily Mail. Wymóg wprowadziły władze Południowej Australii, w związku z wykryciem 65 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w sąsiedniej Victorii. Co więcej, samorządowcy zakazali przekraczania granicy stanu, chyba, że dana osoba wylegitymuje się specjalnym zezwoleniem.

Powracający do Południowej Australii muszą poddać się 14-dniowej izolacji. Ponadto zobowiązani są przymocować w odpowiednio widocznym miejscu specjalny znak, informujący o zakazie wizyt oraz konieczności dostarczenia żywności i innych środków niezbędnych do życia bez kontaktu z domownikiem.

Wesprzyj nas już teraz!

Nad wszystkim czuwać będzie przeprowadzająca regularne kontrole policja. Osobom niespełniającym wynikającego z rozporządzenia obowiązku grozi mandat lub skierowanie sprawy do sądu. Wprowadzone w trybie przyspieszonym zasady spowodowały paraliż komunikacyjny i administracyjny. Na drogach powstały gigantyczne korki, a duża część osób, które zwróciły się o przepustki, wciąż nie dostały odpowiedzi, informuje Daily Mail.

W lipcu władze poszczególnych stanów w Australii wstąpiły na drogę radykalnego ograniczania kontaktów międzyludzkich. Ponad połowa spośród 26 milionów obywateli została objęta lockdownem, który zdaniem tamtejszych władz ma „stłumić epidemię COVID-19”. W ten sposób władze kraju chcą zachęcić społeczeństwo do szczepień przeciw koronawirusowi, którym poddało się dotychczas 14 proc. mieszkańców kraju.

Źródło: dailymail.co.uk / bbc.news

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(13)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram