Nie pozwolimy naruszać naszych granic, będziemy realizować nasze zobowiązania. Nie będę tolerował nieodpowiedzialnych zachowań i słów, prób destabilizacji, zastraszania ludzi, którzy państwu służą – mówił prezydent Andrzej Duda w Wieluniu podczas obchodów 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Przemawiając podczas uroczystości, prezydent przypomniał naukę jaka płynie dla Polski z wydarzeń, które miały miejsce w 1939 roku – nigdy nie można zwieść się złudnemu wrażeniu i zapewnieniom o wiecznym pokoju. Zadaniem Andrzeja Dudy, naiwny ten, kto wierzy, że nic podobnego nie wydarzy się w przyszłości.
– Nie powtórzy się wtedy, kiedy będziemy silni Nie powtórzy się wtedy, kiedy będziemy zdecydowani. Nie powtórzy się wtedy, kiedy nie będzie się opłacało przyjść tutaj z bronią w ręku i zaatakować nas, burzyć nam domu i palić nam pola. Nie będzie się opłacało, bo takie działanie spotka się ze zdecydowaną, ostrą odpowiedzią – podkreślił.
W opinii prezydenta dzisiaj mamy do czynienia z zupełnie innym sposobem prowadzenia konfliktów: wywoływaniem kryzysów w granicach sąsiednich państw, tzw. wojną hybrydową. Nie można nazwać jej wprost wojną, ale działaniami destabilizującymi, burzącymi porządek w krajach. Dlatego zapowiedział poważne i odpowiedzialne realizowanie zadań w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, polegających na obronie wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Prezydent zapowiedział zero tolerancji dla „nieodpowiedzialnych zachowań i słów, prób destabilizacji, zastraszania ludzi, którzy państwu służą”. Jego zdaniem wszystkie odpowiednie organy państwa wyciągną stanowcze konsekwencje wobec osób prezentujących takie zachowania.
Źródło: interia.pl
PR