15 września zaczął obowiązywać przymus szczepień przeciw COVID-19 pracowników służby zdrowia i strażaków. Odmowa będzie wiązała się z daleko posuniętymi konsekwencjami. Chodzi m.in. o zawieszenie w pełnieniu obowiązków bez wynagrodzenia a nawet zwolnienie z pracy.
Covidowe przepisy wprowadzające istny reżim szczepionkowy dla pracowników służby zdrowia ogłosił 12 lipca sam prezydent Francji Emmanuel Macron, którego notowania codziennie spadają.
Przepisy od dnia ich zaproponowania są ostro krytykowane. Wielokrotnie na ulicach francuskich miast miały miejsce protesty przeciwko ich wprowadzeniu w czasie których dochodziło do bijatyk i krwawych starć z policją.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie inaczej było również we wtorek – w przededniu wejścia w życie przymusu szczepień przedstawiciele zawodów medycznych demonstrowali przed ministerstwem zdrowia w Paryżu oraz przed regionalnymi agencjami zdrowia publicznego (ARS), m.in.: w Tuluzie i Lyonie oraz przed szpitalem uniwersyteckim w Rennes.
„Według najnowszych dostępnych danych 85,4 proc. opiekunów w domach opieki i oddziałach opieki długoterminowej zostało w pełni zaszczepionych, a 89,5 proc. otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki. W regionie stołecznym Ile de France 95 proc. personelu medycznego otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, natomiast w Marsylii około 90 proc.”, poinformował dyrektor sieci szpitali APHP Martin Hirsch.
Źródło: tvp.info
TK