Mieszkańcy San Marino w ogólnokrajowym referendum zdecydowali o zniesieniu zakazu aborcji, obowiązującego od 1865 roku. W powszechnym głosowaniu udział wzięło ponad 40 proc. uprawnionych, a za zniesieniem obecnych przepisów głosowało 77,3 proc. biorących udział w głosowaniu. Oznacza to, że już wkrótce w tym niewielkim kraju krwawy proceder będzie legalny aż do 12 tygodnia ciąży. Jak wynika ze wstępnych wyników referendum, dotychczasowe przepisy chroniące życie od poczęcia zostaną zniesione. Prawo zakazujące aborcji w San Marino obowiązywało od 1865 roku. Niestety aż 77,3 proc. biorących udział w referendum opowiedziało się za „postępem” i likwidacją prawa chroniącego życie niezależnie od etapu rozwoju człowieka. W głosowaniu wzięło udział nieco ponad 40 proc. całej populacji San Marino, która wynosi około 33 tys. osób. Wg nowych przepisów, aborcja w San Marino będzie legalna do 12 tygodnia ciąży. W późniejszym etapie rozwoju dziecka, aborcja będzie możliwa jedynie w przypadku zagrożenia życia matki lub poważnej choroby nienarodzonego dziecka. Legalizacja szokujących i śmiercionośnych przepisów sprawia, że San Marino dołącza do dużej grupy postępowych krajów, w których kobiety legalnie będą mogły dopuścić się zabójstwa dziecka nienarodzonego. Warto dodać, że San Marino było jednym z ostatnim krajów w Europie, gdzie tak długo utrzymywany był całkowity zakaz aborcji. Dotychczas za dokonanie aborcji groziła kara od trzech do sześciu lat pozbawienia wolności Co ciekawe, rząd w San Marino tworzy partia o konserwatywnych przekonaniach. Liderzy polityczni apelowali do obywateli, aby ci opowiedzieli się w referendum przeciwko legalizacji aborcji. Powoływali się także na nauczanie papieża Franciszka, który wielokrotnie mówił o tym, że „aborcja jest morderstwem”. O głos rozsądku, który utrzyma ochronę prawa do życia apelowali również księża. W niedzielę rano w kościołach zabrzmiały dzwony jako sygnał dla wiernych, aby ci nie poparli w referendum postulatu legalizacji aborcji. Ostatnie dni to także liczne spotkania modlitewne w intencji ochrony życia. Niestety w wyniku kampanii prowadzonej przez aborcyjnych aktywistów, ostatecznie udało się przekonać wystarczającą grupę obywateli, aby poparli wniosek lewicowych polityków. Także obrońcy życia prowadzili kampanię społeczną. Jednym z jej elementów było rozwieszanie plakatu dziecka w 12 tygodniu ciąży z napisem: „Jestem dzieckiem nawet w wieku 12 tygodni. Ocal mnie!’. Źródło: The Guardian WMa
