Waszyngtoński kardynał Wilton Gregory po raz kolejny poparł udzielanie Komunii Świętej politykom proaborcyjnym, podaje serwis Life Site News.
Gregory, który objął swój rzymski kościół tytularny Santa Maria Immacolata in Grottarossa, zwrócił się do dziennikarzy określając jako „niezwykle pomocny” niedawny komentarz papieża Franciszka na temat aborcji. Papież nazwał ją „morderstwem”, ale dodał, że biskupi nie powinni „potępiać” polityków proaborcyjnych – pisze LSN.
Wesprzyj nas już teraz!
– Myślę, że było to niezwykle pomocne i przypomniało biskupom, nam wszystkim, że nie jesteśmy tam jako policja, lecz jako pasterze i z pewnością musimy uczyć wiary Kościoła, musimy być wierni dziedzictwu wiary Kościoła, ale musimy też przyprowadzać ludzi do wspólnoty – stwierdził kardynał.
Gregory dodał również, iż rolą duchownych nie jest jedynie wytykanie błędów. Biskupi powinni „przyjmować” i angażować się w „przyciąganie [polityków proaborcyjnych] bliżej życia Kościoła, i robić to bardziej efektywnie, bardziej publicznie”.
Gregory, który w listopadzie zeszłego roku został włączony w grono kardynałów, podkreślił, że jest „bardzo wdzięczny” za komentarze papieża, że „czuł się przez nie wspierany” i że powinny one być znakiem dla innych biskupów, że papież wspiera ich „posługę duszpasterską”.
LSN przypomina, że kardynał, który ma na swoim koncie długą listę nadużyć antyrodzinnych, wystąpień przeciwnych powszechnemu prawu do życia i antykatolickich. Między innymi konsekwentnie bronił rzekomego prawa do przyjmowania Komunii świętej przez aborcjonistę Joe Bidena.
Gregory wręcz uważa, że udzielanie Najświętszego Sakramentu obecnemu prezydentowi to część jego duszpasterskiej powinności.
– Ludzie chcą być blisko Kościoła, chcą być blisko Pana, chcą być blisko swojego biskupa – jeśli damy im szansę – powiedział w tym kontekście kilka dni temu. – Jeśli damy im szansę, zbliżą się do nas. A to wzbogaca nasze życie i, miejmy nadzieję, także ich.
Źródło: Life Site News
RoM