7 listopada 2021

Tragedia w Pszczynie: pełnomocnik rodziny daleka od wniosku, że śmierć pacjentki to prosta konsekwencja orzeczenia TK

(Fot. Pixabay.com)

Jolanta Budzowska, pełnomocnik rodziny kobiety, która zmarła wraz z dzieckiem w szpitalu w Pszczynie uważa, że wysuwanie wniosków jakoby do śmierci doszło na skutek zeszłorocznego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. przesłanki eugenicznej to zbyt daleko idąca interpretacja.

W miniony weekend media obiegła historia 30-latki, która trafiła do szpitala w Pszczynie będąc w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U dziecka już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30–latki. Sprawę bada katowicka Prokuratura Regionalna. Środowiska feministyczne łączą tragedię z zeszłorocznym orzeczeniem TK, mimo że dotyczy ono jedynie tzw. przesłanki eugenicznej a nie sytuacji ratowania życia matki. Dramatyczną historię próbuje wykorzystać jako paliwo polityczne opozycja.

Innego zdania jest natomiast pełnomocnik rodziny Jolanta Budzowska, która w zeszłym tygodniu poinformowała o całej sytuacji w mediach społecznościowych. – Jestem daleka od sformułowania, że śmierć tej pacjentki to prosta konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sformułowanie „konsekwencja” oznacza zależność przyczynowo-skutkową, czyli gdyby nie wyrok, to pacjentka by nie zmarła. O takim związku nie możemy tutaj mówić – podkreśliła.

Wesprzyj nas już teraz!

Mecenas stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. – Błąd medyczny może mieć różne tło, takie jak zła organizacja szpitala, przemęczenie lekarza, braki kadrowe czy dylemat lekarza, który boi się podjęcia określonej decyzji i źle ocenia ryzyko dla pacjentki ze strachu przed odpowiedzialnością karną – oceniła radca.

Źródło: tvp.info / dorzeczy.pl
PR

Więcej o sytuacji zmarłej z Pszczyny:

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram