10 listopada 2021

Debata w Europarlamencie. Posłowie mówili o kryzysie na wschodniej granicy UE

(Fot. Leonardo 1982/Pixabay)

Wysocy urzędnicy unijni oraz europosłowie przyznają, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest poważna i mówią o wsparciu dla ochrony wschodniej granicy UE. W Parlamencie Europejskim odbywa się w środę debata poświęcona hybrydowej agresji organizowanej przez służby Łukaszenki.

 

Zdjęcia, które można było zobaczyć w Polsce, na pewno są szokujące, a sytuacja może się zaostrzyć. Mamy do czynienia z potencjalnym nowym szlakiem migracyjnym – stwierdził w europarlamencie Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji.

Wesprzyj nas już teraz!

Jeśli technicznie nie ma innej możliwości, by chronić nasze granice, inwestycje w bariery fizyczne muszą być możliwe – przyznał Manfred Weber, stojący na czele frakcji EPL. – To nie jest kryzys migracyjny, tylko atak hybrydowy na Unię Europejską. Dyktator Łukaszenka najpierw zwalczał demokratyczną opozycję we własnym kraju, zamykał ludzi w więzieniach. Uruchomiliśmy sankcje i teraz wywiera presję na Unię Europejską. To jest model biznesowy. System oligarchiczny na Białorusi działa właśnie w taki sposób – opisywał Niemiec.

 

„Zorganizowana instrumentalizacja istot ludzkich przez reżim białoruski do celów politycznych nabrała w ostatnich dniach nowych niepokojących rozmiarów. Grupy migrantów są eskortowane przez uzbrojone białoruskie siły bezpieczeństwa w kierunku granic państw członkowskich UE w celu wymuszenia nielegalnego wjazdu” – głosi oświadczenie wydane w imieniu całej UE.

„Świadczy to o cynizmie białoruskiego reżimu, który podsycając kryzys na zewnętrznych granicach UE, stara się odwrócić uwagę od sytuacji wewnątrz kraju, w którym trwają, a nawet nasilają się brutalne represje i łamanie praw człowieka” – podkreśliła Wspólnota.

 

„Nie tylko łamie on prawo międzynarodowe, ale także lekceważy podstawowe prawa człowieka, do których przestrzegania zobowiązała się Białoruś. Takie nieludzkie działania wymagają silnej międzynarodowej reakcji i współpracy, aby pociągnąć białoruski reżim do odpowiedzialności za te naruszenia. Organizacjom międzynarodowym należy zapewnić natychmiastowy i nieograniczony dostęp do osób (przebywających na Białorusi) w celu udzielenia im pomocy humanitarnej” – napisali przedstawiciele UE, solidaryzując się słownie z „państwami członkowskimi dotkniętymi tym hybrydowym atakiem”.

Unia zapewniła o ścisłej współpracy z państwami z których i poprzez które migranci trafiają na Białoruś. Chodzi o to, by udaremnić działania Mińska chcącego zdestabilizować Unię Europejską.

 

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zabrała głos w trakcie popołudniowej, środowej debaty w Parlamencie Europejskim. – Nasza polska wschodnia granica jest granicą Unii Europejskiej. To, co się tam dzieje jest sprawą Unii Europejskiej. Tylko razem, jako Unia Europejska, możemy ten problem rozwiązać – przekonywała.

Nie możemy żyć w świecie, w którym bezpieczeństwo wyklucza humanitaryzm. Musimy jasno stwierdzić: na wschodniej granicy Unii Europejskiej umierają ludzie. Musimy powstrzymać szaleństwo Łukaszenki wszyscy razem. Potrzebujemy więcej sankcji. Dyktatorzy rozumieją tylko język siły, władzy i pieniędzy. Nałóżmy sankcje na osoby odpowiedzialne za tę sytuację, ale również uderzmy w interesy gospodarcze reżimu – zapowiedziała. Niemka, podobnie jak jej rodak Weber, pytała o powody odmowy zaproszenia przez premiera Morawieckiego na granicę Polski unijnej agencji Frontex.

 

„(…) o pełną solidarność z Polską i Litwą w obliczu rosnącego kryzysu na granicy z Białorusią” – zwrócił się w środowym oświadczeniu nawet Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL). „Dla wszystkich powinno już być jasne, że ten kryzys jest cynicznie prowokowany przez Alaksandra Łukaszenkę, którego celem jest destabilizacja Polski, Litwy i całej Unii. Sytuacja w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli. Na szali leży podstawowe bezpieczeństwo i ochrona naszej wspólnoty. Nie ma już czasu i możliwości na wahania. To, czego potrzebujemy, to stanowcze decyzje wobec Mińska i wsparcie Polski i Litwy. Brak reakcji lub jej odwlekanie tylko ośmieli prowokatorów i ich mocodawców i może prowadzić do dramatycznych, trudnych do przewidzenia konsekwencji” – stwierdził lider Platformy Obywatelskiej.

 

Europoseł Zbigniew Kuźmiuk domagał się nałożenia sankcji nie tylko na Białoruś, ale i Rosję. Jak podkreślił, Unia Europejska ma wkrótce zatwierdzić certyfikację gazociągu Nord Stream 2, za pomocą którego Rosja osiągnie ogromne zyski, nie wyłączając możliwości wywierania presji na Europę Zachodnią.

Na wschodzie Europy dyktatura białoruska organizuje kryzys migracyjny i Polska staje wobec tysięcy osób na swojej granicy. To nie jest problem Polski. To jest nasz problem. Ponieważ Polska broni całej Europy – przekonywał europosłów Francois-Xavier Bellamy.

Jeśli nie pomożemy, to nie będziemy mieli przyszłości. Granica ta stała się przedmiotem szantażu migracyjnego. To nasza słabość pozwala dzisiaj Łukaszence, tak jak wczoraj Erdoganowi, narażać życie tysięcy ludzi, żeby nas zdestabilizować. (…) Solidarność nie jest tutaj negocjowalna i powinna rozpocząć się od finansowania infrastruktury niezbędnej do ochrony naszych granic. Natychmiast – nalegał Francuz.

Uważam, że Parlament Europejski zareagował niezwykle szybko na ten kryzys na zewnętrznych granicach Unii (..). Życzyłbym sobie, aby takim samym refleksem wykazały się także inne instytucje europejskie. Dlatego uważam, że powinno odbyć się w trybie pilnym posiedzenie Rady Europejskiej, na którym szefowie rządów i państw (…) powinni podjąć decyzje o działaniach, które zmierzałyby do próby zakończenia tej kryzysowej sytuacji – postulował deputowany z PSL Krzysztof Hetman. Jak podkreślił, nie wystarczą zapewnienia wyrażane w mediach społecznościowych i podczas konferencji prasowych.

Przede wszystkim trzeba zablokować kanały przerzutów migrantów i tu jest potrzebna ogromna ofensywa (…) wysokiego przedstawiciela (Unii ds. zagranicznych Josepa Borrella), przewodniczącej KE  i przewodniczącego Rady Europejskiej – wskazywał Hetman.

Ta sytuacja, która dzisiaj dotyka całą Unię Europejską, jest hybrydową wojną wymierzoną przez zbrodniczy reżim Łukaszenki i jego protektora z Moskwy w bezpieczeństwo całej UE – diagnozował z kolei eurodeputowany Joachim Brudziński z PiS. Przestrzegał on przed dalszym wysyłaniem na Bliski Wschód i inne obszary, z których mogą wychodzić kolejne fale migrantów, sygnałów wskazujących, że Europa chętnie ich przyjmie.

 – Ci wszyscy, którzy z tej mównicy mówią, że powinniśmy otworzyć granice, zaopiekować się tymi nieszczęśnikami tak naprawdę napędzają kasę, tym którzy organizują przemyt. Dzisiaj wpływy z organizacji nielegalnej imigracji są większe niż wpływy z handlu bronią czy narkotykami – mówił Brudziński.

 

Źródło: Polsat News

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram