Służby strzegące naszej granicy spodziewają się w niedzielę dużej, masowej próby nielegalnego przekroczenia linii dzielącej Białoruś i Polskę.
Straż Graniczna zaobserwowała niepokojące ruchy po drugiej stronie zasieków dzielących polskich funkcjonariuszy i żołnierzy oraz migrantów wspieranych i inspirowanych przez wojska Łukaszenki.
Wesprzyj nas już teraz!
„Po spokojnej nocy w rejonie koczowiska w Kuźnicy aktualnie obserwujemy, że w to miejsce dysponowane są kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy służb białoruskich. Zauważamy wśród migrantów poruszenie. Pojawił się również telewizyjny wóz transmisyjny” – napisali polscy pogranicznicy w mediach społecznościowych.
SG podaje, że służby podległe Mińskowi udzielają migrantom instrukcji, wyposażają ich w sprzęt i gaz. Równocześnie usuwana jest część namiotów, w których nocowali tak zwani uchodźcy.
„Widać, że strona białoruska przygotowuje się dzisiaj na dużą próbę forsowania granicy. Nasze siły są w gotowości do działania” – podkreślają strażnicy.
W związku z plotkami rozpuszczanymi wśród koczowników o tym, że strona polska zgodziła się na tranzyt egzotycznych „turystów” do Niemiec, służby emitują przez głośniki komunikat w językach zrozumiałych dla intruzów. „Polska granica pozostaje zamknięta i będzie chroniona. Nikt nie ma zgody na jej przekraczanie bez wymaganych dokumentów. Zostaliście oszukani przez Białoruś. Służby białoruskie wykorzystują was. Możecie domagać się od Białorusinów zwrotu kosztów i powrotu do domu” – głosi treść wiadomości.
Źródła: Twitter
RoM
2/2
Niektóre namioty zaczynają znikać. Cudzoziemcy dostają instrukcje, sprzęt oraz gaz od 🇧🇾 służb. Widać, że strona 🇧🇾 przygotowuje się dzisiaj na dużą próbę forsowania granicy. Nasze siły są w gotowości do działania @Straz_Graniczna @MON_GOV_PL @PolskaPolicja pic.twitter.com/UnL43czw19
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 14, 2021
W rejon Kuźnicy przybyli dodatkowi funkcjonariusze białoruskich służb. Wśród migrantów zauważalne jest poruszenie. pic.twitter.com/0etbOPLoJW
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 14, 2021
W związku z plotkami kolportowanymi wśród migrantów, na granicy puszczane są komunikaty informujące, że nie ma zgody Polski na przepuszczenie migrantów do Niemiec.
Przeciwdziałamy niebezpiecznej prowokacji.
1/2 pic.twitter.com/1qJnQW7RC6— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 14, 2021