– Przeciwko migrantom prowadzona jest prawdziwa kampania presji psychologicznej: użycie głośników, zastraszanie, kampania medialna, która nie daje możliwości bezpośredniego zwrócenia się tych ludzi, obrony ich stanowiska, ale ma na celu tylko jedno potwierdzenie podejścia i ochronę działań, które są podejmowane w stosunku do tych ludzi. To są nieludzkie środki – w taki sposób rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ocenia postawę polskich służb broniących granicy z Białorusią.
Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej, Maria Zacharowa, zarzuciła polskim służbom strzegącym granic nieludzkie traktowanie migrantów. Podczas konferencji prasowej przekonywała opinię publiczną, że funkcjonariusze poddają zgromadzonych u bram kraju cudzoziemców terrorowi psychologicznemu. Jego aktem jest w opinii Rosjanki ponawianie komunikatów o braku możliwości przedostania się na zachód, rzekome „zastraszanie” przybyłych, grożenie użyciem broni, oraz prowadzona w kraju kampania medialna. – Użycie głośników, zastraszanie, kampania medialna (…) ma na celu tylko jedno, potwierdzenie podejścia i ochronę działań, które są podejmowane w stosunku do tych ludzi. To są nieludzkie środki – uważa Zacharowa.
Przedstawicielka ministerstwa oskarżyła również Polaków o nieuzasadnioną przemoc wobec „kobiet i dzieci” podczas wtorkowych prób sforsowania przejścia granicznego w Kuźnicy. W rzeczywistości nagrania z zajścia ukazują tłumy uzbrojonych mężczyzn, którzy nacierali na obrońców polskich granic. Migranci miotali w ich kierunku kamieniami, szkłem, a także granatami hukowymi, w które zaopatrzyły ich służby białoruskie. W odpowiedzi na eskalację agresji siły Rzeczypospolitej użyły armatek wodnych i gazu łzawiącego do przepędzenia napastników. Owe „kobiety i dzieci” atakujące polską granicę raniły w czasie starć kilkunastu polskich funkcjonariuszy.
Nie tylko propaganda Białorusi i Federacji Rosyjskiej formułuje wobec obrońców granic oskarżenia o użycie „niehumanitarnych” środków. Na kilka godzin po wtorkowym ataku migrantów europoseł Koalicji Obywatelskiej, Janina Ochojska, opublikowała w mediach społecznościowych wpis łudząco podobny do narracji Kremla. Zarzucała w nim broniącym terytorium państwa i własnego bezpieczeństwa służbom RP, sprowadzenie na migrantów ryzyka śmierci. „Użycie armatek wodnych na migrantów, którzy nie mają się gdzie osuszyć, grozi śmiercią z powodu zamarznięcia. Obciąży ona Straż Graniczną oraz Mariusz Kamińskiego”, napisała polityk. Ochojska jest również Prezesem Polskiej Akcji Humanitarnej. Dość dodać, że wcześniej wulgarne oskarżenia rzucane przez Barbarę Kurdej-Szatan w kierunku funkcjonariuszy strzegących granicy zostały podchwycone i wykorzystane przez białoruską propagandę.
Źródła: dorzeczy.pl
FA
