Austria wprowadzi nowe, surowe obostrzenia sanitarne. Już w poniedziałek rozpocznie się lockdown, który potrwa co najmniej do 12 grudnia, a być może zostanie jeszcze przedłużony. W lutym przyszłego roku rząd wprowadzi ponadto obowiązek szczepień.
Według obecnego kanclerza Austrii Alexandra Schallenberga restrykcje są wymuszone faktem niezaszczepienia się przez część Austriaków. Osoby, które nie chcą przyjąć wakcyny przeciwko Covid-19, miały rzekomo wykazać się brakiem solidarności. Kanclerz Schallenberg wskazał ponadto, że restrykcje są konieczne w związku ze wzrostem liczby zakażeń. Polityk przyznał, że oczekiwanych skutków nie przyniosła polityka nakładania ograniczeń na osoby niezaszczepione: część z nich wprawdzie przyjęła preparaty antykowidowe, ale było ich zbyt mało.
Lockdown nie jest póki co całkowity. Dalej funkcjonować będą szkoły. Pracownikom biur zalecona została praca zdalna.
Według zapowiedzi rządu od lutego 2022 roku przyjęcie szczepionki przeciwko Covid-19 ma być obowiązkiem.
Źródła: forsal.pl, orf.at
Pach