20 listopada 2021

„Migranci Łukaszenki” nie dają o sobie zapomnieć. W piątek znów atakowali granicę

(Fot. Twitter / Straż Graniczna)

Tak zwani uchodźcy obrzucili w okolicach Starzyny kamieniami funkcjonariuszy policji w trakcie próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. O zdarzeniu powiadomiła w sobotę rano podlaska policja. Z kolei Straż Graniczna przekazała wiadomość, że w nocy doszło także do innej próby sforsowania granicy, tym razem w Dubiczach Cerkiewnych.

 

„Wczoraj po 16:00 w okolicach Starzyny interweniowali policjanci. Grupa migrantów obrzucała funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami. Żaden z interweniujących policjantów nie odniósł obrażeń, uszkodzone zostały 2 policyjne furgony” – napisali podlascy mundurowi, ilustrując informację fotografiami. Napastnicy wybili szybę w pojeździe i uszkodzili karoserię.

Wesprzyj nas już teraz!

W pobliżu Starzyny interweniowało ponad 60 policjantów.

 

Zdaniem ministra obrony Mariusza Błaszczaka, noc z piątku na sobotę nie odbiegała jednak od standardów, do których przyzwyczaili nas ostatnio migranci sprowadzani nad polską granicę przez administrację Łukaszenki.

Teraz metoda została przyjęta trochę inna przez migrantów i przez służby białoruskie, bo nie ulega żadnej wątpliwości, że te ataki są kierowane przez służby białoruskie, a więc metoda polegająca na tym, że mniejsze grupy ludzi próbują sforsować granicę w wielu miejscach – opisywał szef MON.

Musimy się przygotować na to, że ten problem będzie istniał przez miesiące – odpowiedział. – To jest scenariusz rozpisany na czas długi – zaznaczył minister w rozmowie z RMF.

Usiłowania nielegalnego przejścia linii dzielącej Polskę i Białoruś w Dubiczach Cerkiewnych rozpoczęły się w piątek po godzinie 16:00.

Największa była dwustuosobowa grupa, pozostałe liczyły po kilkadziesiąt osób. W rezultacie 24 osobom udało się przejść kilkanaście metrów na terytorium Polski. Osoby zostały zatrzymane, pouczone o obowiązku opuszczenia Polski i zaprowadzone do linii granicy – powiedziała ppor. Anna Michalska ze Straży Granicznej.

„Uchodźców” cechowała spora agresja. – Rzucanie kamieniami, petardami, rzucanie kładek przez concertinę. Był również użyty gaz łzawiący – stwierdziła rzecznik.

 

 Źródło: Polsat News, RMF, Twitter

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram