Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców domaga się od ministra zdrowia Adama Niedzielskiego odwołania decyzji znacznie utrudniającej leczenie za pomocą amantadyny. W obszernym wystąpieniu punktującym błędy popełnione przez zarządzających obecnym reżimem organizacja żąda również zmiany polityki sanitarnej rujnującej służbę zdrowia, życie społeczne i gospodarcze w naszym kraju.
„Żądamy przywrócenia Polakom dostępu do leczenia! Już nie prosimy. Żądamy. W imię lekarskiej etyki, w imię odpowiedzialności za naszych pacjentów” – czytamy w wystąpieniu opublikowanym na internetowej witrynie stowarzyszenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Lekarze i naukowcy zdecydowanie zareagowali na decyzję, którą Adam Niedzielski ograniczył możliwość przepisywania amantadyny przez medyków do dwóch wskazań neurologicznych. W ten sposób stosowanie leku, który pomógł pokonać wirusową chorobę wywołaną koronawirusem, zostało w dużym stopniu utrudnione.
„Żądamy przywrócenia Polakom dostępu do tego sprawdzonego, bezpiecznego i taniego leku ratującego zdrowie i życie ludzi na wczesnym etapie zakażenia wirusem Sars–Cov–2.(…). Ministrze Niedzielski, wzywamy Pana do natychmiastowej zmiany swojej polityki w walce z epidemią Covid-19” – piszą autorzy wystąpienia.
Organizacja żąda umożliwienia Polakom przez resort zdrowia kuracji według obranej przez każdego chorego drogi, w tym poprzez „szybki i bezproblemowy dostęp do takich leków jak amantadyna i iwermektyna”.
„Od początku ogłoszenia pandemii Sars-Cov-2 stosowało je i nadal stosuje tysiące Polaków, którzy musieli i nadal muszą ratować się na własną rękę, mając do wyboru jedynie teleporadę, a potem – na etapie już zaawansowanej i nieleczonej skutecznie choroby – hospitalizację. Obecna Pana decyzja zamknęła im możliwość skutecznego ratowania zdrowia i życia swojego i swoich bliskich, otworzyła natomiast czarny rynek dla tych leków” – piszą dalej autorzy.
PSNLiN załącza linki do omówień wyników badań potwierdzających skuteczność leków, a także do protokołów terapii prowadzonych z zastosowaniem amantadyny oraz iwermektyny. Organizacja przypomina, że jej przedstawiciele zwracali się do resortu w sprawie ułatwienia dostępu do wymienionych specyfików, lecz bez efektu.
„Bardzo znamiennym jest fakt, że odciął Pan możliwość stosowania sprawdzonego sposobu leczenia Covid-19 we wczesnym jego stadium – w samym szczycie zapowiadanej przez Pana 4. fali zakażeń. Jako lekarze i naukowcy wyraźnie widzimy, że ta decyzja ma swoje drugie dno: chce Pan w ten sposób zmusić Polaków do przyjęcia preparatów inżynierii genetycznej nazywanych szczepionkami – sugerując, że są one jedynym dla nich ratunkiem” – czytamy w wystąpieniu.
„Podejmując taką decyzję ślepo podąża Pan drogą krajów, które narzuciły swoim obywatelom reżim sanitarny, zmuszając ich do masowych szczepień. W krajach tych pomimo wysokiego odsetka osób w pełni zaszczepionych, lawinowo rośnie liczba zakażeń i zgonów z powodu Covid–19.
Pomimo widocznego – jak na dłoni – braku skuteczności akcji szczepień rządy tych krajów zmuszają obywateli do przyjmowania kolejnych dawek przypominających” – napisali lekarze i naukowcy.
Nadawcy listu do Adama Niedzielskiego przywołują też fakty dotyczące powiązań członków rady medycznej przy premierze z koncernami farmaceutycznymi. Ludzie, którzy rekomendują rządowi drastyczne rozwiązania uderzające w Polaków „do tej pory nie złożyli oświadczeń o braku konfliktu interesów, w związku z czym w ostatnich dniach został złożony wniosek do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o zbadanie tych powiazań”.
„Ignoruje Pan płynące – tak z Polski jak i z zagranicy – doniesienia o istnieniu skutecznych terapii zakażenia Sars-cov-2. Pomija też Pan płynące ze świata coraz szerszym strumieniem alarmujące wołania od znanych i szanowanych postaci ze środowiska medycyny i nauki. Stawiając na szali swoje kariery, narażając swoje życie – nawołują oni do zaprzestania masowych szczepień ludzi na Covid-19 preparatami inżynierii genetycznej i wskazują na ich szkodliwość zarówno w krótkiej jak i wieloletniej perspektywie” – pisze PSNLiN.
Dalej następuje między innymi mocna krytyka polityki sanitarnej, w tym masowej akcji aplikowania zastrzyków reklamowanych jako szczepionki, szczególnie dzieciom i młodzieży.
„Jako niezależni lekarze od początku ogłoszenia pandemii nie ograniczaliśmy dostępu do naszych gabinetów swoim pacjentom, nie zamykaliśmy się przed nimi pomimo ryzyka zakażenia i głosów rozsądku płynących z ministerstwa i naszej korporacji. Opłakane skutki tych głosów widzimy dziś w postaci tzw. nadmiarowych zgonów, których nie można uzasadnić niczym, jak tylko ograniczeniem dostępu do usług medycznych. Przez prawie rok od ogłoszenia pandemii do rozpoczęcia akcji szczepień nasze gabinety były otwarte, pomimo ograniczeń wprowadzonych w publicznej służbie zdrowia. Podobnie po rozpoczęciu akcji szczepień nie ograniczaliśmy pomocy zarówno dla zaszczepionych jak i niezaszczepionych chorych” – wskazują autorzy.
Jak podkreślają, wprowadzanie zasad sanitaryzmu i dzielenie ludzi w zależności od przyjęcia bądź nie preparatów – uważają za nieetyczne, wysoce szkodliwe społecznie i bezprawne.
„Panie Ministrze, owoce Pana polityki zdrowotnej będą bardzo cierpkie. Polskie społeczeństwo będzie je spożywać przez wiele lat i nigdy Panu tego nie zapomni” – podsumowują członkowie stowarzyszenia. Wzywają oni ministra Niedzielskiego do natychmiastowej zmiany polityki „pandemicznej”.
Źródło: PSNLiN.pl
RoM