Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska deklaruje, że rząd rozważa nałożenie na różne grupy Polaków obowiązku szczepienia przeciwko Covid-19. Chodzi o wyjście poza triadę służb medycznych, mundurowych i nauczycieli. Na celowniku znaleźli się teraz pracownicy… administracji.
Wiceminister zdrowia mówił o przymusie szczepień w telewizji Polsat News. Rozmowa dotyczyła piątej fali zakażeń koronawirusem. Kraska przyznawał, że rząd nie wie, czego się spodziewać, bo ma bardzo rozbieżne prognozy. Niezależnie od tego, czy piąta fala będzie obfitowała w ciężkie przypadki zakażenia, czy też raczej będzie przebiegać łagodnie, jest przewidywana na drugą połowę lub na koniec styczna.
Następnie Kraska przypomniał, że w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące nałożenia obowiązku zaszczepienia przeciwko Covid-19 na osoby wykonujące zawód medyczny, farmaceutów oraz studentów medycyny. Osoby takie miałyby zaszczepi się przeciwko Covid-19 do 1 marca. Teraz rząd „bierze pod uwagę” dwie kolejne grupy, czyli nauczycieli oraz służby mundurowe. Objęcie ich przymusem szczepień zostało zapowiedziane już na początku grudnia, ale jak dotąd nie pojawiły się twarde decyzje.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiceminister Kraska mówi jednak już o kolejnych grupach, które miałyby zostać zmuszone do przyjęcia wakcyny. – Pomyślałbym jeszcze także o administracji, bo tam też jest duży kontakt z petentem, klientem – powiedział. W tej kwestii toczą się rozmowy między resortem zdrowia oraz MSWiA. Są też prowadzone rozmowy z ministerstwem edukacji w sprawie szczepienia nauczycieli; w wypowiedziach publicznych minister Przemysław Czarnek oraz wiceminister Dariusz Piontkowski wypowiadali się jednak na ten temat negatywnie. Kraska uważa jednak, że zostanie wypracowany „jakiś wspólny kompromis”.
Źródło: Polsat News, GazetaPrawna.pl
Pach