Podczas gdy Zielony Ład drenuje kieszenie oddanych walce ze zmianami klimatu Europejczyków, pierwszy „truciciel” świata – Chiny budują największą elektrownię węglową w kraju.
Jak podaje tvp.info, właśnie ukończono pierwszy 1000-megawatowy blok nowej elektrowni Shanghaimiao – największego zakładu tego typu w Chinach. W sumie elektrownia będzie wyposażona w cztery jednostki wytwórcze i ma dostarczać energię do położonej na wschodnim wybrzeżu Chin prowincji Shandong za pośrednictwem dalekosiężnej sieci wysokiego napięcia.
Operator zakładu, kontrolowana przez Pekin firma Guodian Power Shanghaimiao Corporation zapewnia, że wykorzystywana technologia jest najbardziej wydajna na świecie, z najniższymi wskaźnikami zużycia węgla i wody.
Wesprzyj nas już teraz!
Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) emisja CO2 w Chinach urośnie w 2021 r. o 6 proc., a większość tego wzrostu (70 proc.) będzie spowodowana spalaniem węgla. W Chinach pomimo szybkiego wzrostu produkcji energii ze źródeł odnawialnych, elektrownie węglowe wytworzyły w 2021 r. o 330 TWh energii więcej niż w 2019 r. (wzrost o 7 proc.).
Pekin zobowiązał się do zmniejszania działu węgla w miksie energetycznym, jednak nie wcześniej niż w 2025 r. Obecnie Chiny są największym „producentem” dwutlenku węgla na świecie, odpowiadając za 27,5 proc. światowej emisji.
Źródło: tvp.info / bankier.pl
PR