Z powodu stagnacji w branży spowodowanej epidemią koronawirusa, artyści w Irlandii będą mogli liczyć na wypłatę tzw. dochodu podstawowego. Rozwiązanie ma obowiązywać przez trzy lata.
Choć formalnie rozwiązanie traktowane jest jako niezbędna pomoc dla świata kultury i sztuki, który został dotknięty obostrzeniami związanymi z koronawirusem, to jednak w praktyce w Irlandii przetestowany zostanie nowy model społeczno-finansowy.
Dochód podstawowy, czy gwarantowany, to spełnienie utopijnych marzeń socjalistów, które artykułowane są coraz częściej na Starym Kontynencie. Teraz do grona testerów dołączy Irlandia (już wcześniej tego rodzaju próby np. na 2 tys. losowych bezrobotnych rozpoczęła Finlandia).
Na razie szczegóły rozwiązania są dopracowywane. Sugeruje się wypłatę stawki godzinowej w wysokości 10,50 euro. Pomoc miałaby dotyczyć, zapewne przypadkowo, 2 tys. artystów. Koszt projektu szacowany jest na 25 mln euro. Ma wystartować jeszcze w tym półroczu. Politycy program określają mianem wyjątkowej akcji – interwencji politycznej, która „zdarza się raz na pokolenie”.
Źródło: gazetaprawna.pl
MA