Obrońcy życia, którzy modlą się przed klinikami i innymi miejscami dokonywania aborcji w Hiszpanii, wkrótce będą mogły być sądzone tak jak za przemoc fizyczną lub psychologiczną wobec kobiet. Zakłada to nowy projekt zmian w Kodeksie Karnym, zgłoszony przez Socjalistyczną Hiszpańską Partię Robotniczą.
Rządząca Hiszpanią skrajnie lewicowa partia proponuje zmiany w Kodeksie Karnym, które mają zniechęcić obrońców życia do podejmowania akcji modlitewnych przed klinikami aborcyjnymi. Miejscowy dziennik „El Debate” podaje, że poprawka będzie zawierała przepis zrównujący modlitwę przed kliniką aborcyjną z fizyczną i psychiczną przemocą wobec kobiet. Co więcej, aby wystąpić na drogę sądową przeciwko obrońcom życia, nie będzie już konieczna skarga osoby urażonej takim działaniem. Państwo będzie mogło reagować samoczynnie.
Warto zwrócić uwagę, że w listopadzie minionego roku poprawkę do istniejących przepisów zgłosiła również Baskijska Partia Nacjonalistyczna. Politycy tej partii twierdzili, że jeśli wymaga się formalnego zgłoszenia organom ścigania sprawy urażenia modlitwą przed kliniką aborcyjną, to „wiele takich przestępstw pozostanie bezkarnych, ponieważ w takich sytuacjach kobiety chcą zachować swą intymność”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak rządząca Socjalistyczna Hiszpańska Partia Robotnicza przedstawiła własny projekt ustawodawczy przewidujący możliwości uwięzienia tych, którzy modlą się lub organizują w kraju manifestacje pokojowe przed miejscami dokonywania aborcji.
Projekt ten zatwierdzono już w Kongresie Deputowanych – izbie niższej parlamentu hiszpańskiego. Po przejściu przez Komisję Sprawiedliwości, w lutym trafi pod dyskusję plenarną władzy ustawodawczej.
Dotychczasowy projekt przepisów przewidywał, że obrońcy życia, modlący się lub demonstrujący pokojowo przed klinikami aborcyjnymi, mogą być ukarani „więzieniem od trzech miesięcy do roku lub pracami na rzecz wspólnoty od 31 do 80 dni”.
Źródło: KAI, ACI Prensa
WMa