Rosja może obalić ukraińskie władze i zająć Kijów. Takie informacje podaje CNN, powołując się na przedstawicieli administracji USA. Zgodnie ze słowami rzecznik Białego Domu, Jen Psaki, atak Moskwy jest możliwy w każdej chwili. W piątek 21 stycznia sekretarz stanu USA Antony Blinken spotka się w Genewie z szefem rosyjskiego MSZ, Siergiejem Ławrowem.
Według CNN administrację USA najbardziej niepokoić mają wojska rosyjskie zgromadzone na Białorusi. Medium podaje, że według części urzędników Rosja rozważa zajęcie Kijowa i w ten sposób przejęcie kontroli nad całą Ukrainą. Szczególnie niepokojące ma być przemieszczenie wojsk z rosyjskiego Dalekiego Wschodu – Wschodniego Okręgu Wojskowego.
Amerykanie przypuszczają też, że Rosjanie mogą rozważać również bardziej ograniczone scenariusze, jak na przykład ofensywa z Donbasu, która miałaby połączyć już odebrane Ukrainie terytoria z Krymem. Aktualne rozmieszczenie wojsk rosyjskich przy ukraińskich granicach daje w ocenie USA Rosji wiele możliwości.
Wesprzyj nas już teraz!
CNN przekonuje, że w administracji Stanów Zjednoczonych panuje pesymizm spowodowany niepowiedzeniem ostatnich rozmów między Josephem Bidenem a Władimirem Putinem.
W piątek w Genewie z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem spotka się sekretarz stanu USA, Antony Blinken. Jak powiedziała rzecznik Białego Domu Jen Psaki, Amerykanie będą chcieli podkreślić, że istnieje dyplomatyczna droga rozwiązania kryzysu. Zagroziła też Rosji poważnymi sankcjami gospodarczymi, jeżeli doszłoby do agresji na Ukrainę.
Źródła: rmf24.pl, dorzeczy.pl
Pach