Przedstawiciele wspólnot protestanckich i prawosławnych będą współkształtować oblicze „Kościoła synodalnego”? Taka jest wola urzędującego papieża, w imieniu którego dwóch watykańskich urzędników skierowało list do biskupów.
Sekretarz generalny Synodu Biskupów, kard. Mario Grech i przewodniczący Papieskiej Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch, skierowali list otwarty do wszystkich katolickich diecezji, w którym proszą o nadanie „ekumenicznego wymiaru” tzw. procesowi synodalnemu, czyli przygotowaniom do Synodu Biskupów, który będzie obradował w roku 2023 pod hasłem „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, partycypacja i misja”.
„Dialog między chrześcijanami różnych wyznań, zjednoczonymi jednym chrztem, zajmuje szczególne miejsce w drodze synodalnej. W rzeczywistości zarówno synodalność, jak i ekumenizm są procesami «chodzenia razem»” – piszą sygnatariusze.
Wesprzyj nas już teraz!
Hierarchowie nakreślili dość dokładnie, jak miałoby wyglądać implikowanie owego „ekumenicznego wymiaru” synodalności. „Po zidentyfikowaniu głównych wspólnot chrześcijańskich obecnych na danym obszarze, [biskup] powinien przygotować i wysłać list do ich przywódców (lub lepiej odwiedzić ich osobiście w tym celu)” – czytamy.
Wspólnoty negujące naukę Chrystusa i odłączone od jedności z Jego Kościołem miałyby w intencji watykańskich urzędników wyznaczyć swoich delegatów do prac synodalnych lub na piśmie przedstawić postulaty, które będą uwzględnione w przygotowywanych dokumentach synodalnych.
Kardynałowie Grech i Koch nie poprzestali na technicznych wytycznych planowanego dialogu, lecz nakreślili także jego ideowe podstawy, porównując współczesny ekumenizm do… drogi Mędrców ze Wschodu. „Podobnie jak Mędrcy, chrześcijanie również podróżują razem (synodos) prowadzeni tym samym niebiańskim światłem i napotykając tę samą światową ciemność. Oni też są wezwani do wspólnego wielbienia Jezusa i otwierania swoich skarbów. Świadomi naszej potrzeby towarzyszenia i wielu darów naszych braci i sióstr w Chrystusie, wzywamy ich, aby wędrowali z nami przez te dwa lata i szczerze modlimy się, aby Chrystus zbliżył nas do Niego, a więc do siebie nawzajem” – przekonują w liście do katolickich diecezji.
Miejmy nadzieję, że owo „niebiańskie światło” wspomniane przez kardynałów ma w ich intencji doprowadzić wspólnoty trwające w schizmie do jedności, a te, które mają nieszczęście pozostawać w herezji – do katolickiej ortodoksji.
Źródło: catholicnewsagency.com / pch24.pl
FO