Sprzed gmachu Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku usunięto statuę prezydenta Roosevelta. Monument trafi teraz do biblioteki prezydenckiej w Północnej Dakocie. Przyczyną demontażu jest „hierarchia rasowa”, jaką rzekomo przedstawiać ma rzeźba 26 prezydenta USA.
Już w zeszłym roku Muzeum Historii Naturalnej na nowojorskim Manhattanie podjęło decyzję, o usunięciu sprzed gmachu instytucji statuy prezydenta Theodore’a Roosevelta. 20 stycznia „The Equestrian Statue” zdemontowano z miejsca, w którym stała przez ostatnie 80 lat. Zdemontowany pomnik trafi do Biblioteki Prezydenckiej w miejscowości Medora, w Dakocie Północnej.
Odsłonięta w 1940 roku rzeźba przedstawia głowę amerykańskiego państwa na koniu. Obok niego kroczą rdzenny Amerykanin i czarnoskóry mężczyzna. Według władz muzeum, to symbol „białej supremacji” i „hierarchii rasowej”. Postulaty pozbycia się statuy pojawiły się w zeszłym roku jako odpowiedź na zamieszki ruchu Black Lives Matter, wywołane śmiercią George’a Floyda. Z podobną oceną pomnika zgodził się sam potomek prezydenta, Theodore Roosevelt V. „Equestrian State jest problematyczna w swoim hierarchicznym przedstawieniu podwładnych”, komentuje.
Roosevelt zasłynął jako autor walki z prywatnymi monopolami, a także twórca „Uczciwego Ładu”, kompromisowego rozwiązania pomiędzy żądaniami ruchów robotniczych a interesem przedsiębiorców. Sprawował urząd w latach 1901-1909.
Źródła: pap.pl
FA