Jeden syryjski żołnierz zginął a pięciu zostało rannych w wyniku ostrzału celów militarnych w Syrii, dokonanego przez izraelskie wojsko. Według Tel Awiwu była to odpowiedź na atak rakietowy z syryjskich terenów.
Izraelska armia poinformowała w komunikacie, że w nocy z wtorku na środę zaatakowało baterie rakietowe w Syrii po tym, jak rakieta przeciwlotnicza została wystrzelona w kierunku Izraela podczas wcześniejszego syryjskiego ataku.
Rzecznik armii Izraela odmówił skomentowania syryjskiego raportu o tym, jakoby Izrael pierwszy zaatakował cele w Syrii.
Wesprzyj nas już teraz!
„Po dzisiejszym wystrzeleniu rakiet przeciwlotniczych izraelskie siły obronne zaatakowały baterie rakiet ziemia-powietrze, które miały uderzyć w samoloty izraelskich sił powietrznych”, podało wojsko Izraela na Twitterze.
Według światowych agencji syryjska rakieta eksplodowała w powietrzu i nie została przechwycona przez izraelską obronę powietrzną, ale uruchomiła syreny ostrzegawcze w północnym Izraelu. Syryjska telewizja podała, że Izrael wystrzelił pociski ziemia-ziemia z okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan, a syryjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła niektóre z nich. (PAP)
TK